Wpis z mikrobloga

@Obstrukcja: zainwestuj parę tygodni swojego czasu i 8tys na prawko, zatrudnij sie u jakiegoś dziadtransa gdzie "gdyby nie taśma i drut, to firma kaput" a atmosfera bardziej toksyczna niż w kraterze wulkanu, a gwarantuje że szybko ci przejdzie. Nawet nie musisz na międzynarodówkę na system 6/1 iść. Wystarczy kurierka, dystrybucja, albo budowlana wywrotka. :)
@Obstrukcja: Byłem w dokładnie takiej samej sytuacji co Ty (z tą różnicą, że żona mnie wspierała :)). W zeszłym roku zrobiłem wszystkie uprawnienia i zacząłem jeździć w wybrane weekendy :) Niestety największy problem to znalezienie firmy, która akurat będzie miała robotę na weekendy.