Wpis z mikrobloga

@wyjde_z_przegrywu: Robię wszystko co się da. bla bla, czyli co? nic, skoro nie umiesz określić. no to znamy odpowiedz dlaczego nie wyjdziesz z przegrywu. No chłopie, proszę cię. Z takim podejściem to nigdy nikogo nie znajdziesz. Nie możesz być zabawny tylko wtedy, gdyby któraś cię zachciała. Masz być zabawny przed tym. Smutasów nikt nie lubi.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: Szukasz w ogóle kogoś czy tylko gadasz, że byś chciał? Gdzie szukasz? Wychodzisz w ogóle z domu? Siedząc na dupie nikogo nie znajdziesz. No chyba, że zaczniesz przez internet kogoś szukać. No chyba, że chcesz być zdobyty przez różowego to już jednak trzeba troszkę bardziej się wysilić.
  • Odpowiedz
@Mesiva: no szukam. No wychodze np do sklepu etc. W internecie to tylko wykop wchodzi pod uwage, regularnie pisze na tfwnobf, ze szukam rozowego. A zdobywal to starozytny Rzym swiat, juz to pisalem.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: Mówię o zdobyciu bo to tak wygląda. Przeglądałam twój profil : nie zagadasz pierwszy, żarty nie bo to pajacowanie, no to skoro ty nie chcesz zagadać, to najwyraźniej chcesz, żeby ktoś przed tobą może pajacował, to byś łaskawie zerknął swoim okiem na różową? Bo tak to wygląda teraz z mojej perspektywy. Zmień podejście. Rozpoczęcie rozmowy nie musi być pajacowaniem, ani z jednej, ani z drugiej strony. Rozmowa nie musi być
  • Odpowiedz
@Mesiva: lepiej umrzec stojac niz zyc na kolanach. Nie zrobie niczego czego nie robia rozowe. Nigdy do nikogo nie zagadalem i nigdy tego nie zrobie. tfwnobf=that feeling when no boyfriend, a tfwnogf to that feeling when no girlfriend
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: Zagadanie do ludzi uważasz za życie na kolanach? To wytłumacz mi twoje podejście. Jak chciałbyś poznać kobiete, skoro nie zrobisz niczego, czego nie zrobi różowa. No różowa nie zagada, ty też do takiej nie zagadasz i w dodatku mówisz, że nie zagadasz nigdy. To jak to ma wyglądać? No bo, żeby kogoś poznać to ktoś musi się odezwać, a to ty chcesz poznać różowego więc powinieneś właśnie zrobić to wyżej
  • Odpowiedz
@Mesiva: rozowe nie zagaduja, ja nie zagaduje. Rola rozowego w inicjacji zwiazku moze byc porownana do roli malpy. Niebieski to rozbawiacz maply, rozowa jak sie jej spodoba pajacowanie (min zagadanie) robi uhuhuhuhuh. Jestem feminista i walcze o prawa rozowych. Dosyc traktowania rozowych jako tepych malp. A ja nie zagadam nigdy, chocby mnie zywcem ze skory obdzierano.
  • Odpowiedz