Wpis z mikrobloga

"Jak wytresować smoka" bije na głowę wszystkie filmy animowane. Historią, animacją, soundtrackiem, wszystkim. Za rok wychodzi trzecia część i nie obchodzi mnie, że będę na sali kinowej razem z dzieciakami. Miałem 12 lat jak wyszła pierwsza część, należy mi się zobaczyć zwieńczenie tej historii bez względu na mój wiek.
#film #animacja może #oswiadczenie
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@norbert-gie: Nah, ani animacja, ani historia, ani zwłaszcza soundtrack.
@a665321: Masz prawo tak twierdzić, ale takim ludziom nie mogę się nie dziwić. Aż zapytam co w nim jest takiego złego?
@masiek: Do Toy Story jakoś nigdy się nie przekonałem. Nie obejrzałem od początku do końca żadnej z części, a te urywki co to je widziałem na jakimś tefałpe jeden mnie nie przykuły.
@loczyn: Zwierzogród... faktycznie, tu mógłbym się kłócić z samym sobą.
Wall-E to świetna opowieść, w połowie niema, co tylko dodaje uroku; skłania też do refleksji, ale... Jak wytresować smoka mnie po prostu zaczarowało od początku do końca.
Inside
  • Odpowiedz
@BloodDeath94: Argh, jedyne anime, jakie obejrzałem. Takie, które mi się podobało...
CZEMU WYCIĄGACIE KONTRARGUMENTY, JA TYLKO CHCIAŁEM NAPISAĆ COŚ, CO MI AKURAT PRZYSZŁO DO GŁOWY, TO BYŁ IMPULS
@Krs90: Odlot, czyli chyba jedyny z przytoczonych filmów, który mógłby rywalizować na polu soundtracka... Nie wiem, ludzie, nie wiem. Nic już nie wiem...
Nie wiem.
Odwołuję pierwsze zdanie, nie mogę nazwać żadnego filmu animowanego najlepszym. Nie mogę.
Choć tego, że
  • Odpowiedz