Wpis z mikrobloga

@martwy_kotek: po prostu nie masz w sobie koneserwstwa, tak jak 99% ludzi. 99% ludzi zadowala się pasztetem, schabowym, Passatem - i ok, nie oceniam. Jednak jeśli ktoś chce od życia więcej, to nie oznacza że nie zna się na życiu. Dla realistów pewnie się nie zna, bo realiści są sceptykami i pogodzili się z tym że nic poza normę nie osiągną - i to też ok.
  • Odpowiedz
@martwy_kotek: nie manipuluj rozmową. Nigdzie nie wspomniałem o dyskredytacji.

Nawet nie twierdzę że kobieta musi być dziewicą. Po prostu ilość i jakość partnerów ma znaczenie dla ego faceta który mierzy wyżej niż przeciętny. Kropka.
  • Odpowiedz
@BalonowyBalon: syndrom disneya w wersji meskiej. Różowe księżniczkują uważając że książę im sie należy i będzie dla nich stawał na #!$%@?, a przegrywy myślą, że wyzwolą taką księżniczke z zamkniętej wieży a ona im odda wianuszek ktory dla nich trzymała.
  • Odpowiedz
@BalonowyBalon: Ale o czym tu dyskutować? Czemu cię tak dziwi, że komuś może nie pasować bogate doświadczenie w związkach partnerki/partnera? Fakt, że byli już w wielu zakończonych związkach świadczy w pierwszej kolejności, że może coś z nimi być nie tak, w drugiej że są uodpornieni emocjonalnie i mogą cię z łatwością kopnąć w dupę, co sam będziesz potem odchorowywał miesiącami.

To twoje życie, zmieniaj sobie partnerki jak często tylko chcesz,
  • Odpowiedz
a ty wiesz że kobieta po seksie nie jest wcale nadgryziona ani gorsza?

@BalonowyBalon: i tak i nie, bo statystycznie czym więcej partnerów tym więcej rozwodów i wybrzydzania... Więc podświadomie nie przypadkiem gdzieś to siedzi w głowach mężczyzn. Z resztą laska, która była z kilkunastoma facetami w młodym wieku jest gówno warta. Znam też gościa co non stop zaliczał panienki i w sumie jest też wart tyle samo co one...
  • Odpowiedz