Wpis z mikrobloga

Pytanie do wypokowych #antyszczepionkowcy. Załóżmy, że powstała szczepionka chroniąca przed zachorowaniem na AIDS czy też jakiegoś wyjątkowo paskudnego nowotwora (dla przykładu niech będzie SCLC). Jaki będzie Wasz stosunek do tych szczepień, pozytywny czy negatywny? Bez owijania w bawełnę i dywagacji o prawdopodobieństwie stworzenia takich szczepionek, na tak czy na nie?
#szczepienia #medycyna #kiciochpyta #nauka
  • 24
@HonyszkeKojok: Ja trochę z premedytacją wybrałem AIDS i raka mordercę. Obie jednostki chorobowe nie dają się wtłoczyć w retorykę o odporności przez przechorowanie. Tylko do AIDS można zastosować ideę "herd immunity". Chodzi mi o prostą odpowiedź typu tak/nie.
@HonyszkeKojok: Przy okazji, standardowa odpowiedź na argument "wcześniej nikt o tym nie słyszał, dziwne, prawda?". To, że przed 1953 rokiem nikt nie był na szczycie Mount Everestu nie oznacza, że szczytu tam wcześniej nie było.
@nontepeto: padłoby "Szczyt Mount Everestu był widoczny a nie pojawił się z dnia na dzień i to akurat dziwnym trafem w USA w czasie niewygodnym dla rządu"

Uwierz, nie ma sensu, poznałem te mechanizmy od podszewki, nie uzyskałbyś logicznej, krótkiej odpowiedzi na ten temat.
@nontepeto: Sprytne, sprytne. Na prawdę.
Oceniać coś co nie istnieje, gdy nie wiadomo nawet jak by działało? Czy konkretniej rzecz ujmując

a) nie działałoby
i
b) szkodziłoby

Jak inne szczepionki. Wtedy tak samo byłbym przeciwny.

Nie muszę nawet dywagować nad prawdopodobieństwem, gdyż szczepionka na Aids ma równe 0% szans. Co innego HIV, ale skoro nawet nie rozumiesz różnicy...
Nie muszę nawet dywagować nad prawdopodobieństwem, gdyż szczepionka na Aids ma równe 0% szans. Co innego HIV, ale skoro nawet nie rozumiesz różnicy...


@DanteTooMayCry: Jeżeli napisałem, że bez dywagacji o prawdopodobieństwie, to chyba dosyć jednoznacznie dałem do zrozumienia, że nie jest to sednem problemu. I znowu, komuś się zdaje że złapał króliczka za ogon i wytknął mu błąd. Smutna wiadomość, ten obły przedmiot do którego z takim wysiłkiem podskakujesz to nie
@nontepeto: mamy już szczepionkę "na raka szyjki macicy" tzn przeciwko onkogennym typom HPV. Mam wrażenie że ta szczepionka jest najbardziej tępiona przez proepidemików, dodaj do tego środowiska religijne, które dorabiają bajeczkę o rozwiązłości dziewczynek.
Poza tym że większość antyszczepów nie wie co to SCLC.

Na pewno by byli na nie.
Mam wrażenie że ta szczepionka jest najbardziej tępiona przez proepidemików


@Levetiracetam: Bo działa i są na to mocne dowody.
Niestety, jak widać, żadnej odpowiedzi nie dostałem. To symptomatyczne i w rzeczy samej także jest swego rodzaju odpowiedzią na moje pytanie.
@nontepeto:

Pytanie było sformułowane maksymalnie prosto - tak czy nie. No ale skoro nie rozumiesz pytania na takim poziomie...


Się już tak zacietrzewiłeś, że nawet nie ogarniasz, że dostałeś odpowiedź. Dziś to już ze złości chyba spuchłeś jak balon ;).