Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: A co za różnica czy nagrody poszły na pojedynczych ministrów czy na całe ministerstwo. To wciąż rozdawnictwo kasy. I tak... dalej twierdzę, że grafika wprowadza w błąd bo wynika z niej że za rządów PO nie było nagród. A były, tylko kasa nie była przeznaczana na pojedynczych ministrów, a na całe ministerstwa.
  • Odpowiedz
A co za różnica czy nagrody poszły na pojedynczych ministrów czy na całe ministerstwo.


@bojas1: Taka, że nie mamy danych PiSu podobnych do tych całościowych za rządów PO, aby je porównać. Mamy tylko dane co do nagród przyznanych członkom rządu i takie porównuje Fakt.
  • Odpowiedz
@bojas1: no taka, że kasę dostało 2200 ludzi co usprawiedliwia powód nagrody. 2200 ludzi mogło pracować tak ciężko żeby dostać te miliony W SUMIE NA PIĘĆ LAT. Jedna osoba na ministerialnym stanowisku nie pracowała tak ciężko żeby sobie przyznać tę nagrodę, szczególnie w obliczu spadających różnych wskaźników wyrażających wydajność polskiej gospodarki itp.

Oczywiście zgodzę się, ze zawsze może być lepiej. ALE milion na 2200 ludzi na pięć lat to zdecydowanie
  • Odpowiedz
@iAmTS:

... szczególnie w obliczu spadających różnych wskaźników wyrażających wydajność polskiej gospodarki itp.


Jakie to miałyby być te "spadające wskaźniki wyrażających wydajność polskiej gospodarki" (potrzebne
  • Odpowiedz
@Tom_Ja: Posługujecie się memami jako źródłem informacji? Sprawdzacie coś? Więcej patafiany podrzucić? Litości dla inteligencji(,)
  • Odpowiedz
@iAmTS: Więcej niż 2200. Około 2200, to liczba osób w samym ministerstwie finansów z 2016 roku (PiS podobno dopasł ministerstwa swoimi). Z wszystkim będzie około 10000 ludzi. Czyli jak policzyć, że było to nie 10k, a 8k i podzielić przez ilość ludzi i lata, to mamy mniej niż 12k na osobę...
  • Odpowiedz