Wpis z mikrobloga

Ja pierdziele, przeczytałem tego posta i po prostu śmiać się chce. Śmiać, bo typ jest zniszczony, więc jest mi już obojętny. Gość jest zwyczajnie niereformowalny. Przecież każdy normalny nawet dla świętego spokoju już dawno przeprosiłby za to wszystko tak, aby wyglądało to na szczere, nawet tak nie myśląc. A ten non stop w zaparte. Teraz ten "liścik do mediów". On myśli, że każdy portal/radio ma swoich detektywów, którzy rozpracowują jego sprawę i jego komentarz jest jakkolwiek istotny. No raczej nie. Może jedynie jak wleci Uwaga TVN, to będzie miał czas na wylanie swoich gorzkich żalów, dlaczego ten świat taki zły.

I jak zwykle od dupy strony. Najważniejsze było to, że na transmisji nie było 30 tys. osób tylko 100-200 niby według niego. Przecież ta akcja działa się w grudniu czy styczniu, to on wtedy absolutnie poniżej tych 2-3 tys. nie schodził. Poza tym w shotach obejrzało to kilka razy więcej osób niż 30 tys., więc dla mnie to dziwne, że użyto takiego zapisu. Media powinny napisać po prostu: "Nagranie obejrzało ponad 500 tys. osób". No i ten wiek dziewczyny. Już jest pewność, że ma te 13 czy niepełne 14 lat, ale ten wciąż idzie w zaparte, masakra... I to niesamowicie odkrywcze spojrzenie: "Robicie to tylko dlatego, żeby na tym zarobić!" No, bo to ich praca, a temat o popularnym pedofilu grasującym w internecie jest klikalny? A dlaczego ten cep miał włączone donejty? Ale spokojnie, media mają tę sprawę w dupie, więc szybko o tym zapomną.

PS. Zazdroszczę mu tego, że dla niego najgorszą sprawą w tym wszystkim jest usunięcie kanału.
#gural #patostreamy
  • 6
@snierzyn: Ten fragment ma tak czy siak tak marginalne znaczenie, że nie chciałoby mi się nad tym rozwodzić. Nie wiem, co on chce tym dowieść. Że nie jest pedofilem? Że jego chore akcje jednak nie były tak mocno rozprzestrzeniane, jak to media kreują, więc nie ma tak destrukcyjnego wpływu? Poza tym dla mnie media zagrały bardzo pozytywnie dla niego, bo pewnie przeciętni Janusze zrozumieją, że obejrzało to 30 tys. osób. Gdyby
Gural to intelektualne zero. Podejrzewam, że on sobie po prostu nie zdaje sprawy z tego, że coś zrobil źle, a jeśli już to przyznaje to tylko dlatego, że sprawa tego wymaga. Świnkę skarbonkę rozbiłeś, swoje 5 minut miałeś, a teraz sie z tego wszystkiego nie wyliżesz gościu.