Wpis z mikrobloga

W samym środku strefy załadunku ziała dziura szybu windy.

Przez lata na podłodze piwnicy gromadziło się tak wiele (teraz zamarzniętej) deszczówki [...]

Martwego mężczyznę pokrywała gruba na co najmniej metr skorupa lodu [...] Jedyną rzeczą, jaka wystawała spod lodu, były stopy ubrane w białe bawełniane skarpetki i czarne sportowe buty.

W tylnej kieszeni spodni zamarzniętego mężczyzny znaleziono portfel, dzięki czemu, po tygodniu od momentu wyciągnięcia ciała z szybu windy udało się go zidentyfikować. Nazywał się Johnie Redding.

Najprawdopodobniej Redding zmarł wskutek przedawkowania kokainy i został zrzucony do szybu przez jakiegoś przyjaciela, który spanikował i nie wiedział , co innego mógłby zrobić.

- Sposób w jaki umierają członkowie danego społeczeństwa, odzwierciedla sposób, w jaki to społeczeństwo żyje [...] Bo jedyną rzeczą, jaka odróżnia nas od zwierząt, jest to, że chowamy naszych zmarłych. Więc kiedy okazuje się, że potrafimy obojętnie porzucić martwą istotę ludzką, to co mówimy o obecnym stanie rzeczy?


Fragmenty pochodzą z książki "Detroit - Sekcja zwłok Ameryki" autorstwa Charliego LeDuff.

#historiajednejfotografii #detroit #czytajzwykopem
Nedved - > W samym środku strefy załadunku ziała dziura szybu windy.

 Przez lata na...

źródło: comment_FwwxcpWzudlMPVgUbYRURzkjXBIOgN1W.jpg

Pobierz
  • 3