Wpis z mikrobloga

To i ja nawiążę do rekrutacji i umiejętności rekruterów. Oczywiście nie chcę generalizować - to tylko jeden przykład. Pani z jakiejś Bułgarii rekrutuje do firmy niemieckiej. Bardzo chce zbadać mój poziom angielskiego, choć za diabła unika rozmowy o widełkach. I tak sobie piszemy, Pani wali błąd gramatyczny za błędem... w końcu rozmowa na skype. Pani akcent ma nie wiadomo skąd (tzn. wiadomo, ale jeszcze takiego nie słyszałem) a wymowę podobną. Pyta mnie, gdzie siebie widzę. Odpowiadam, że najczęściej w lusterku, ale czasami jak coś jest mocno wypolerowane, to też się umiem zobaczyć.
Pani nie rozumie. Pani w końcu dodaje, że chodziło jej o to, że za pięć lat. Łamanym angielskim.
Złośliwie powiedziałem, że póki nie wymyślą nic nowego, to za pięć lat też się będę widział w lusterku. Lub tych powierzchniach. Bo selfików nie robię.
Ciekawe jak mi poszła ta rozmowa, bo jeszcze nie wiem.

#bekazrekruterow #hr #it #rekrutacja
  • 3
  • Odpowiedz
@dobrze-zbudowany-grubas: ze mną chcieli kiedyś rozmawiać o piłce nożnej, tzn co o niej wiem, wiem mało, temat był chyba wyuczony, bo na prośbę o zmianę tematu się nie zgodzili. Pieprzyłem o tym że jest 2x 11 chłopa, piłka, 2 bramki, 3 sędziów i piłkęsię kopie :P
  • Odpowiedz