Wpis z mikrobloga

@adrwas:
Dużo powodów się składa.
Koszty pracy -- jak można zarobić 4k na kasie w Lidlu to kto będzie tyrał za 4k na budowie?
Braki kadrowe na rynku pracy.
Ludzie oczekują coraz lepszego standardu - to co 5 lat temu było premium to teraz standard.
Koszty materiału może też, nie śledzę cen.

Nie liczyłbym na jakiś znaczący spadek cen.
@adrwas: mdm to ma tylko zastosowanie w przedziale cenowym mdmu. teraz troche banka bo ludzie w dobrych lokalizacjach i tak wykupuja mieszkania, w duzej czesci pod wynajmem. Do tego dochodzi wzrost plac na budowach - coraz ciezej o specjalistow stad np Robyg ma takie poslizgi.
A czy ceny spadna? Raczej na powtorki po 2008 nie ma co liczyc, a dwa ze korekty z 2008 nie byly duze, bo ludzie nie sprzedawali
@macabrankov: tak jak teraz część starego pokolenia za życia chce sprzedać, przeprowadzić się w mniejsze mieszkanie / tańsza okolicę a zysk z tej operacji przeznaczyć na wesela wnuków ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@adrwas: no i jak napisali już - ludzie ostatnio masowo kupują, to ceny rosną. Dziś każdy chce żyć z najmu, nawet na mirko pytają anonimowo czy kupić 1 mieszkanie na kredyt czy 3 ;)
@j4ace mieszkanie dla młodych, program dopłat do zakupu, od tego roku pis go zamyka. Rynek pierwotny to mieszalnia nowe od deweloperow, wtórnym to mieszkania "używane". Są one wyższe bo mieszalnia nowe powstają najczęściej na peryferiach i zanizaja średnia cenę.