Wpis z mikrobloga

@kesh12: Napisałem jakiś tam. Przecież wiemy, ze Rafonix był odpalony (alko/alko + magiczny proszek). Nie usprawiedliwia go to, bo w takim wypadku powinien unikać alkoholu/dodatków ale normalnie Rafonix by tak nie postąpił, a Gural bez wspomagaczy potrafił gorsze rzeczy gadać. Z drugiej strony potrafi przeprosić kolegę i dziewczynę po tym jak się zachował. Co do subwaya, miał się z tym kolesiem bić na wizji czy jak? Starał się to pokojowo rozwiązać
@AnonimoweLwiatko: Walikonix jest pozerem i nic tego nie zmieni. Jak go typ jechał w Subwayu to zapijał stres colą i ratował się sztucznym uśmieszkiem ;). Prosta piłka Lwiatko, mówi do typa: Wychodzimy sami na zewnątrz, tam jest ciemno nie ma kamer załatwiamy sprawe. Prosto :) ale nie zrobił tego bo się obsrał, też go kiedyś szanowałem za czasów Tibii ale widać że zgrywus i zwykły frajer niestety