Wpis z mikrobloga

@Adrian77 przed chwila pisałeś że pracujesz więc się da. Moja teściowa pracowała w każdą więc jeździłem tam tylko w święta panstwowe. Teraz będzie miała częściej wolne i wszyscy się cieszymy zmiana jak najbardziej na plus. A ludzie jakoś przeżyją 1 Dzien w tyg bez zakupów. Dla mnie to dobra zmiana :)
  • Odpowiedz
@neckneck Ja komuś nie pasuje jakaś praca, to niech ją zmieni. Chyba dana osoba wie, jaki jest charakter pracy na danym stanowisku. Nikt z bronią przy głowie nie stoi.
  • Odpowiedz
@neckneck Napisałeś uszczęśliwianie. A jak ktoś chciał pracować w niedzielę, a teraz nie może, to jest szczęśliwy z tego powodu? Co z dorabiającymi studentami w weekendy?
  • Odpowiedz
@Adrian77 a dlaczego państwo decyduje że masz 26 dni urlopu a nie 0, dlaczego decyduje że masz pracować 8h a nie 15 ? W wielu kwestiach interesy zwykłych ludzi a pracodawców są rozbierzne i wymaga to regulacji.
  • Odpowiedz
@Adrian77 to jak komuś nie pasuje że nie może pracować w niedzielę to niech zmieni prace na taką gdzie może :D nikt z bronią prZy głowie nie stoi , każda osoba wie że w handlu nie będzie pracy w niedzielę i jaki jest charakter pracy .
  • Odpowiedz
@neckneck Szkoda, że takich innych prac jest teraz mniej do wyboru. Dlaczego handel? A pracownik kina, restauracji? Wojsko, policja, ratownicy też chcą wolne w niedzielę.
  • Odpowiedz
@neckneck Pracuję po 12 godzin. Mam 20 dni urlopu. I mi się to podoba, bo lubię swoją pracę. Ale za to mam pełno wolnego. Np. ten tydzien 3 dni pracy, a 4 dni wolnego.
  • Odpowiedz
@Krzysztof-Miarczynski: 1. Zmniejszenie udziału dużych marketów w dystrybucji produktów. Otwieranie możliwości dla małych sklepów osiedlowych które masowo są zastępowane kapitałem zagranicznym. Utrzymanie wewnętrznego obrotu środków. 2. Zmniejszenie zapotrzebowania na pracownika w sektorze sprzedażowym - przekierowanie siły roboczej która utraci pracę na skutek redukcji etatów do branż usługowych i produkcyjnych.( Potencjał eksportowy) 3. Prospołeczne - nie wiem na jakim etacie/zmianach pracujesz, ale moja dziewczyna musiała pracować bardzo często w niedzielę. Ciężko
  • Odpowiedz
  • 0
@Grzabek nie zgadzam się z Tobą. Zakaz jest pozytywny dla stosunkowo garstki ludzi, którzy pracowali w handlu i nie potrafili sprzeciwić się harowaniu 7 dni w tygodniu. Przez tyle lat byłem w stanie zaplanować weekend i nie musiałem się martwić, że na wycieczce braknie mi wody i będę musiał biec na stację paliw ją kupić, bo każdy monopolowy był otwarty, a sprzedawcy nie wyglądali na ubezwłasnowolnionych.
  • Odpowiedz
@Krzysztof-Miarczynski: Oczywiście, że nikt tutaj nie jest ubezwłasnowolniony. Społeczna akceptacja takiego procederu jak praca 7 dni w tygodniu skutecznie zniekształciła obraz tego jak "praca" powinna wyglądać. Ponadto obietnice umowne "x wolnych wekeendów" to jakaś farsa. Moja dziewczyna ma taki zapis w umowie, obiecujący co drugi weekend wolny. Jak domyślasz się bardzo skrupulatnie ten fakt jest olewany, jeden wolny weekend w miesiącu to taki standardzik. Więc co wg Ciebie powinna zrobić
  • Odpowiedz
  • 0
@Grzabek pracodawca nie wywiązuje się z warunków umowy -> zakażmy handlu w niedzielę
()
Myślałem, że istnieją instytucje, do których można zgłaszać nieprzestrzeganie warunków umowy. Widocznie się myliłem. Wybacz. Masz rację. Za to, że ktoś nie może sobie poradzić z JanuszemBiznesu trzeba pokarać wszystkich obywateli brakiem świeżego prowiantu raz na tydzień. Całe szczęście, że tylko sprzedawcy mają taki problem.
  • Odpowiedz
  • 0
@Grzabek mój tata pracuje jako kierowca. Często musi wyjezdzac w niedzielę żeby towar był na miejscu w poniedziałek. I co? Zakażemy poruszania się samochodami po drogach w niedzielę? Przecież to absurd.
  • Odpowiedz
@Krzysztof-Miarczynski: Nie ma braku prowiantu... bo przecież sklepy osiedlowe są otwarte... Schodzę do "Mój Sklepik" gdzie kupuję sobie świeże bułki "ITD". I myślisz, że co zainicjuje zgłoszenie takiego problemu ? Przyjdzie PiPa, wbije dużemu marketowi ze sprzętem elektronicznym mandat na 5tysięcy złotych z którego ten parsknie śmiechem. Długo też zgłaszającego nie będą musieli szukać, przejrzą listę aby sprawdzić ile osób mogło być niezadowolonych i po prostu im nie przedłużą umowy,
  • Odpowiedz