Wpis z mikrobloga

Dzisiaj po południu wybrałem sie na lody do lodziarni, najbliższa lodziarnia jest niestety 3 km ode mnie więc nie poszedłem bo mi sie nie chciało. Ale wieczorem tak mi sie zachciało lodów, że pomyślałem sobie: przecież 3 km to wcale nie jest tak daleko!!! I stwierdziłem, że 3 km dla takich dobrych lodów sie opłaca, i już zacząłem wyciągać rower z garażu ale pomyślałem sobie: przecież mogłem wcześniej pójść to teraz bym sobie spokojnie jadł lody, a tak musze jeszcze jechać, a mi sie nie chce, więc nie pojechałem. Ale po jakiś 20 min stwierdziłem, że może jednak pojade to przynajmniej sobie dobrych lodów zjem ale z drugiej strony myślałem, że przecież mogłem jednak pojechać te 20 min. temu, zamiast zastanawiać sie czemu nie pojechałem wcześniej i tak sie zastanawiałem jedząc kolacje. I w końcu pojechałem. Kiedy dotarłem już na miejsce i chciałem kupić loda pomyślałem: kto normalny je lody w zime? No właśnie, chyba nikt bo lodziarnia była zamknięta.
#pasta #gownowpis
  • 1