Aktywne Wpisy
![wyjek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wyjek_Bah6UQr61D,q60.jpg)
wyjek +627
![wyjek - chyba nie ma bardziej wybujałego ego niż u #czytanie #ksiazki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bf116995101062ab8f0e9ef4e97d487e7a4ff19ccf9fe7912a1c43e55357679b,w150.jpg?author=wyjek&auth=e690908638ba88caffafd3fd65f0fa42)
źródło: 1000012174
Pobierz![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +26
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, jesteśmy razem z dziewczyną 8 lat, oststnio zapytała co myślę o miesiącu przerwy i przyzwolenia obu stron na randkowanie i skok w bok, żeby znowu poczuć dreszczyk emocji przy poznawaniu nowych osób. Co myślicie na ten temat? Mam mocno mieszane uczucia. #seks #zwiazki #milosc
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz
Mirki, jesteśmy razem z dziewczyną 8 lat, oststnio zapytała co myślę o miesiącu przerwy i przyzwolenia obu stron na randkowanie i skok w bok, żeby znowu poczuć dreszczyk emocji przy poznawaniu nowych osób. Co myślicie na ten temat? Mam mocno mieszane uczucia. #seks #zwiazki #milosc
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz
#22
Perfect - Lokomotywa z ogłoszenia
Polska to dziwny kraj. godet to dziwny Pan...
pamiętam, jak kilka lat temu jechaliśmy do Warszawy ze znajomym, w radiu poleciał ten kawałek i od razu mówię - "#!$%@?, dobrze się zaczyna". tekst wydawał się wówczas komiczny, po latach nic się nie zmieniło. ale jakby to ujął aspirujący dziennikarz muzyczny "czuć w tym rockowy pazur"(Szkudelski - co za bit!, Zbysiu, Rysiu - co za wiosło!) - którym czasami, dla wątpliwej przyjemność, lubię się podrapać(popukać?) po czole.
zostawmy narcyzm i zapytajmy się, co z tą Polską?
to nie do końca normalna kolej rzeczy, że w naszej rzeczywistości, dadrockowa charyzma znalazła dla siebie odpowiednie wdzianko w post-punkowej przebieralni. czy nie czujecie w ustach posmaku nieporadnie, nieświadomie industrializującej rockerki?
radio-uwięziona-europa. orły zza oceanu nie dolatywały do Wisły, a Anglicy zaczęli słodzić herbatę swoją flegmą i nam to wystarczyło żeby nadrobić kulturowo-społeczne niedogodności.
nie doszukujcie się w tytułowej lokomotywie czegoś więcej. kiedy wiatr świszczy po kieszeniach, pustka dudni po żołądkach, a #!$%@? pulsuje w czaszce, ambitne metafory to ostatnie na co macie ochotę.
jednak moja nawiedzona natura słyszy gwiżdżące w piecu, wypatrywane z pól mijanych wiosek - @uciekajmy. ale dokąd? do dzieciństwa. do świata, w którym niewiele trzeba było żeby poczuć się i żyć jak Król(pamiętam jak grałem Melchiora w przedszkolnym przedstawieniu).
a wspomniany chrust(i nie chodzi tutaj o faworki, niestety) jest jedyną opłatą, po jaką rzeczywistość wyciąga rękę. w zamian oferując jazdę po szynach wolności, szynach młodości...
i na koniec. na Boga, puście to tak głośno jak pozwala wam wasz sprzęt... podziękujecie!