Wpis z mikrobloga

XD. Mam nadzieję że wywalą tego lekarza na zbity pysk ew. Będzie musiał płacić odszkodowanie czy coś. Btw ciekawe kiedy się zorientowali że nie ma czego operować XD
  • Odpowiedz
@Porazka_Sezonu: zawsze sie zastanawiam jak mozna komus wyciąć zdrową nerkę czy zoperować zdrową nogę, przecież to cała ekipa musi mieć #!$%@? na to co właśnie robi i z kim. Przecież ktoś tego pacjenta układa do zabiegu, ktoś szykuje pole, ktoś go znieczula i w końcu ktoś go operuje, często nie sam.
  • Odpowiedz
@matka_wszystkich_psow: u mnie ortopeda szykowal sie do wbicia wielkiej igly w kolano. Cale szczescie, ze zabieg byl na trzezwo, bo mialem okazje zapytac, czy zawsze robi sie to w stosunku do zdrowego kolana najpierw :D

Przynajmniej wyjasnilo sie, czemu babcia u tego ortopedy leczy sie juz 20 lat :p
  • Odpowiedz
@matka_wszystkich_psow: podobno wytyczne wręcz nakazują zaznaczenie kończyny markerem, przy czym pownien to zrobić lekarz, a nie pielęgniarka. Na stażu na ortopedii musiałem pójść na salę przedoperacyjną, gdyż pielęgniarki nie chciały wpuścić pacjenta, bo ten nie miał zaznaczonej ręki do zoperowania... która była w gipsie xD
  • Odpowiedz
@Porazka_Sezonu mi tak prawie pomylili xd dobrze, że na stole zanim mnie uśpili zapytali które kolano do roboty xd ja xd i mówię, że ta nogę co mam zgięta bo nie wyprostuje xd babka konsternwcja bo w karcie ma zapisane prawe kolano, a do roboty było lewe xd jakby mi nie pokazała tej kartki to bym myślał, że żartuje, a tam faktycznie coś #!$%@? xd
  • Odpowiedz
@Ciupster Też byłem tam z pękniętą kością w stopie, co było widać na zdjęciu rentgenowskim. Stary doktor po dwóch godzinach (!) przeglądania jeszcze starszej od niego książki ze zdjęciami stwierdził, że "medycyna nie zna takiego przypadku" xD
  • Odpowiedz
@Hellvis: Bo to powinni robić radiolodzy, ale w Polsce czekanie na opis radiologa w mniejszym ośrodku (o ile jest w ogóle z kimś podpisana umowa) to kpina. Mało kto też chce zdjęcia opisywać, bo płacą 5zł od sztuki(dosłownie) a odpowiedzialność, że tak powiem - biało na czarnym. A miejsca na specjalizacje liczone na palcach jednej ręki.
  • Odpowiedz