Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania Ja nie mam kłopotu z tłumaczeniem. Rozumiem, że pan jest dociekliwy, bo chce bardzo dobrze poznać polskie sprawy. Ja przyjechałam tutaj sporo kilometrów, żeby państwu udzielić pełnej odpowiedzi. Nie mam kłopotów ze zrozumieniem państwa. Musimy się słyszeć, słuchać, co mówimy do siebie i chcieć się zrozumieć. Najgorsze jest budowanie opinii opartej o stereotypy, a nie o fakty, więc rozmawiajmy o faktach. Tej opinii jeszcze nie ma. Na pewno, jeżeli ta
  • Odpowiedz
@aksamitna_kukurydza: Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak
  • Odpowiedz