Wpis z mikrobloga

#sokoolrings

Co u mnie? Początek czwartego tygodnia obecnego planu i mały deload (tak zakłada aby robić seria materiałów Foundation one-four). Ostatni tydzień:
straddle planche - 3x4s, sam byłem zaskoczony ale dałem rade przytrzymać tyle nawet z zapasem, ten tydzień zakłada 3x2s, kolejny 5x4s.
ice creamers - spoko do 5, możliwe że dorzucę obciążniki na kostki
planche lean - najlepsze ćwiczenie pod planche, daje radę z 10s przytrzymać z konkretnym wychyleniem, będę zadowolony przy 20s.
Pelikan pushups - na jednej gumie oporowej 7-9kg jeszcze
V-sit hold - robię połowę serii na poręczach (2x10s), a resztę na kółkach - różnica kolosalna, wydaję mi się, że trzymam nogi wyżej a tu taki L-sit wychodzi :D
Podciąganie z ciężarem - z 34kg 5/4/4/4
Unoszenie hantli pod reverse muscleup - z 18kg, ciężko, zmęczony już po 3 innych ćwiczeniach pull na zgiętych 3-4 pow (gdzie wcześniej robiłem po 5 izi)
Front lever hold - 10s w scyzorykach, w sensie takie machanie nogami między fullem, a straddlem :)
Chest roll - udało mi się w końcu ogarnąć technikę, z 3 materacy wchodzi, z 0 nie mam siły :D
Iron cross pulls on box - kaszana, muszę mieć nogi prawie całe położone na skrzyni, łapię się też na tym, że puszczam łopatki...
Straddle planche pushup negatyw - trochę w bumerangu, ale daje radę :)
Full Front lever negatyw - ciężko, jak kamień w wodę czasami...
RTO Dips with forward lean - jakoś idzie pracuje nad wychyleniem
AB wheel z kamizelką z ciężarem 10kg - dawno nie robiłem ab wheel, pierwszy tydzień zacząłem od 4x3, drugi 4x5, trzeci wrzuciłem kamizelkę, nie chciało mi się z niej wyciągać obciążników i jakoś weszło 4x2-3 :)
Wyciskanie hantla do góry - 24kg, układ dłoni młotkowy (tak pod HSPU na poręczach), ostatnie ćwiczenie z tego dnia, ciężko zwłaszcza lewą ręką...

Reszta bardziej istotnych z ćwiczeń z piątku, soboty i rozciągania:
kip to support, Felge forward to support umiem już, Felge backward to support już nie, jakoś nie umiem ogarnąć tego ruchu
Wznosy hantli pod planche/maltese - na kostkach po 2kg, w łapach po 10kg, 3x8 powtórzeń wchodzi
One arm handstand - cisnę z bloczkami pod jogę i progresuję sobie ich wysokością :)
Stanie na kółkach - wstrzymane póki co
Martwy na jednej - +24kg/32kg, zależy czy chce mi się iść na drugi koniec siłki po hantle, w sumie na 6 ruchów to już to 32kg to za mało czuje...
Pistol Squats - muszę zacząć w końcu wrzucić ciężar :)
Szpagat damski - w końcu czuję, że jakoś progresuję w tym elemencie! (męski stanął i już raczej nie pójdzie niżej :()

Fotka
Małe rozciąganie i trochę innej pracy łopatek przy pushu :)

#mikrokoksy #kalistenika #streetworkout
sokool - #sokoolrings

Co u mnie? Początek czwartego tygodnia obecnego planu i mały...

źródło: comment_OTwVhHXBeeINVYzrXhFGbAoCkU9ik1Tq.jpg

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz