Wpis z mikrobloga

Logika lvl #politechnikapoznanska.
Jako, że ostatni semestr studiów mi się skończył 28 lutego, to nie mam już dostępu do poczty studenckiej. Tj. dostęp mam, ale maile nie wychodzą. Wysłałam inżynierkę do promotora, on powiedział, że muszę jeszcze coś wysłać do dziekanatu. Maila nie można było wysłać z poczty studenckiej, to wysłałam z prywatnej. Ale znając panie z dziekanatu (nie odczytują maili z domeny nieuczelnianej) wolałam zadzwonić, aby uprzedzić. Pięć razy usłyszałam, że musi być mail uczelniany. Ona innego maila nie otworzy, nie, bo nie. Nawet nie mogę osobiście przyjść, bo to może być tylko elektronicznie. Jak już dotarło, że poczta nie działa, to dostałam maila do "Pana Informatyka", który ma mi to naprawić. Na koniec usłyszałam: "proszę tylko pamiętać, że mail musi być wysłany z adresu poczty politechniki. Unikniemy sytuacji, w której ktoś podszywa się pod studenta". A żadnej stacjonarnej siedziby szanowny Pan Informatyk nie ma.
Tak że tego, paragraf 22 nadal istnieje. Chyba poproszę promotora, żeby to wysłał ten plik za mnie, bo nie wiem czy jak od jakiegoś znajomego ze studiów wyślę w moim imieniu to przejdzie xD
#studbaza #studbazaproblems
  • 17
@Limonene: ten dziekanat to śmieszny żart, wyślij tego maila przy nich na lapku żeby nie bali się otworzyć XD. Na wydziale budowy maszyn na szczęście dziekanat był spoko, pani od dziekanatu nawet sama dzwoniła po prowadzących, żeby nam na czas wpisali oceny do eproto
@StaraSzopa: eh, Pani Sylwia jest wyjątkowo problematyczna, jeżeli na pierwszym roku nie zaczniesz się jej podlizywać. A ze mną ma dodatkowo na pieńku, bo nie dostałam przez nią stypendium - "zapomniała" oddać mojego wniosku do Pani Dziekan.
@Limonene: Sylwia z dziekanatu zauważyłem, że jest bardzo nierówna - raz potrafi z uśmiechem wszystko załatwić, a raz robi problemy o byle co. Albo to może zależy od uroku osobistego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego Ciebie jest raczej łatwo zapamiętać, więc jak macie na pieńku to współczuję :)