Wpis z mikrobloga

Wpadł mi ostatnio pomysł i w sumie szukam powodów dla których miałby on nie wypalić, wiec jeśli znajdziecie jakieś błędy w moim rozumowaniu, to proszę mnie naprostować ;)

Chodzi o kupno mieszkania na kredyt w mniejszym mieście. Jest wiele miast w których za ok. 130k można kupić całkiem fajna kawalerkę lub małe dwa pokoje do remontu. Przy wpłacie własnej 25-30k, bank bez większego problemu powinien wyłożyć 100k na 10lat. Oczywiście mieszkanie od razu idzie pod wynajem, wydaje mi się, że przy obecnych cenach mieszkań 1000zl + czyns to nie jest wysoka cena, wiec spłatę rat można pokryć w 100% z wynajmu. Tym sposobem, po 10 latach takiego wynajmu, mam mieszkanie spłacone i jest ono moja własnością.

Jedyny minus jaki widzę w tym momencie, to fakt, ze ceny mieszkań mogą poleciec w dół a rata kredytu pozostanie taka sama i trzeba będzie do tego dokładać. Nie sadze jednak, ze ceny wynajmu poleca np. z 1000 na 500 zł.
Przynajmniej tyle w teorii. Rozważał kiedys ktoś coś takiego, a może nawet ktoś w ten sposób robił?
#mieszkanie #kredythipoteczny #wynajem #biznes
  • 12
@bohlen jeszcze dodatkowo raty mogą pójść w górę jak zostaną podniesione stopy procentowe, ale tok myślenia właściwy. Z tego też powodu ja zdecydowałem się na kupno mieszkania na kredyt we Wrocławiu. Planuje z 5 lat pomieszkać i się wyprowadzić wynajmując komuś mieszkanie a później po 50 cieszyć się dodatkiem do emerytury
@bohlen: w sumie można powiedzieć ze nie jesteś pierwszy z takim pomysłem. Na pewno zweryfikuj obliczenia ze 100k zwróci się w 10lat - raczej więcej. No i przy mniejszych miastach pozostaje problem płynności rynku - ktoś skończy wynajmować i kolejnego klienta znajdziesz za kilka miesiący. Często wystarczy niewielkie „spiętrzenie” niewynajętych mieszkań na rynku (a o to nie trudno bo ludzie wyjeżdżają do wielkich miast wiec stare mieszkania chętnie wynajmują - a
@bohlen: przede wszystkim sprawdź rynek wynajmu w tym miasteczku. Ile jest mieszkań na wynajem, jak długo wiszą ogłoszenia no i oczywiście ile można brać miesięcznie za takie mieszkanie. Liczy się kwota na czysto, często w ogłoszeniach jest z/bez czynszu itp.