Wpis z mikrobloga

54/...
Dochodzę do wniosku po tym czasie, że to nie masturbacja niszczy człowieka , a w 99% to porno. Oczywiście nadmierna kompulsywna masturbacja sama w sobie zabiera witaminy minerały z organizmu , ale wydaje mi się że w ekstremalnym ciśnieniu bez porno można sobie ulżyć i będzie to zupełnie normalne bez porno itd. co sądzicie? Oczywiście 90 dni nie dotknę się by mózg się zresetował, porno NIGDY.
#nofapchallenge
#nopornchallenge
  • 3
  • Odpowiedz
@Konrad26: parę razy zdarzyło mi się wytrzymać dwa tygodnie i potem czysta masturbacja i skoczyło się ciągiem i potem beznadziejnymi próbami powrotu do chalange. Nie polecam, chyba że masz więcej samozaparcia i silnej woli żeby mimo jednego orgazmu postanowić sobie że ciągniesz chalange dalej.
6 dni temu mi się, można powiedzieć, udało. Bo miałem tylko jednodniowy relapse. Az jestem pod wrażeniem że nie zakończyło się to ciągiem. Może to znak
  • Odpowiedz