Wpis z mikrobloga

@boguslaw-de-cubalibre: Wszędzie takie korki, a żadnego wypadku po drodze nie widziałam. Zjechałam pierwszym zjazdem do Newton Mearns i połowa dróg zablokowana. Na jednym z mniejszych rond "moja" droga była zamknięta i policjant poinformował mnie, że mogę mieć spory problem z dojazdem do Barrhead, bo drogi pozamykane, bo ślisko. Dojechałam po 11:00 do Barrhead, także z "leciutkim" opóźnieniem XD Droga, którą normalnie pokonałaby w max. 50min zajęła ponad 3 godziny, kataklizm XD