Wpis z mikrobloga

@Izzka no niestety. Ja ostatnio dostałem opieprz, że w walentynki czekoladek nie podpisałem że to dla niej (wręczane osobiście). Planowałem ją jeszcze zabrać do centrum na zakupy, ale że 40 stopni gorączki i zdychalem to nie dałem rady. Sam nie dostałem nic poza zjebką. ( ͡° ʖ̯ ͡°)