Wpis z mikrobloga

Kumpel namawia mnie na wyjazd za wschodnią granicę poimprezować na tydzień.
Ogólnie jego celem, jak się zwierzył, jest to żeby przywieść sobie jakąś ukrainkę do ogarniania domu sprzątania gotowania i...
no właśnie. I ruchania. Z jednej strony to trochę dla mnie dziwne, ale z drugiej to jestem dość tolerancyjny i w sumie taka ukrainka nie miałaby u niego źle, bo ma fajny dom hajs zarabia niezły i w sumie spoko gość. No ale nadal trochę chore myślę.
Ale podobno na Ukrainie to normalne, że wynajmujesz sobie laskę do sprzątania gotowania i ruchania i nawet ma to swoją nazwę "жена". Słyszał ktoś z was o czymś takim?

#ukraina #ukrainki #seks #domiogrod #heheszki #podrozujzwykopem
  • 20
  • Odpowiedz