Wpis z mikrobloga

@Basteq: No ja tak biorę, bo nie lubię tracić czasu na łażenie codziennie po zakupy spożywcze, a kupuję sporo rzeczy, które mają krótki termin przydatności. Trudno, mogę być Januszem, ale chociaż mam więcej czasu do zmarnowania na głupoty XD
@Basteq: Nie ma to jak Amigos (ja już ich nie jem, ale polecam jak ktoś chce się dyskretnie nawalić w pracy) wygnieciony łapkami gówniaka tak, ze w środku z batona zrobiła się czekoladowo-advocatowa papka i odłożony przez rodzica na półkę, bo przecież jeżdżący SUVem ważniak/ważniara nie musi pilnować gówniaka ani płacić za zniszczony towar. ( ͡° ͜ʖ ͡°)