Wpis z mikrobloga

  • 3
@wesoly_urolog: Mi chodzi tylko o kłamliwe przesłanie plakatu. Moim zdaniem osoby z obawami nie są w jakiejś wielkiej mniejszości. Więc zdanie z plakatu jest po prostu kłamstwem.

A jeśli mówimy o ludziach z Indii czy Alaski, to oni nie są uchodźcami, najwyżej imigrantami, a nie to jest napisane na plakacie.

Nie jest ważne tylko to co się miało na myśli tworząc plakat, ale też to jak się go wykonało. A
  • Odpowiedz
@Piesa ok, rozumiem Twoj punkt widzenia. Czy gdyby na plakacie było zdjecie chorego dziecka a pod nim hasło "Warszawiacy pomagają dzieciom" to także mowilbys, ze to kłamstwo?
  • Odpowiedz
  • 0
@wesoly_urolog: To zależy co uznać za pomoc i z jaką akcja byłby związany. Np w przypadku wośp znaczna część warszawiaków coś wrzuciła do puszki, a Ci, którym nie po drodze z Owsiakiem często przylaczaja się wtedy do akcji caritasu, więc nie, nie mówiłbym, że to kłamstwo, bo proporcje są inne. Poza tym, w kwestii robienia czegoś to wygląda inaczej. Bo można pomagać, można być obojętnym, albo być przeciwnikiem jakichś akcji.
  • Odpowiedz
@AnonimowyGoj No i z tego co widzę to warszawiacy są bardzo bojaźliwi, skoro inne filmy na kanale YouTube Warszawy też mają wyłączone komentarze. Nawet super-kontrowersyjny film "Warszawa od świtu dobrze północy" oraz "ciesz się rzeką w Warszawie"
  • Odpowiedz