Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 29 lat i nie mam prawka, nie mam nawet doświadczenia w jeździe. Tak, wiem, że przypał, ale tak nie chce mi się go wyrabiać... Mam złe przeczucia, że chyba nie ogarnę, że to nie dla mnie. Mam problem z szybkim podejmowanie decyzji. Ale skoro jakieś Karynki ogarnęły... Tak mnie naszło, bo pomyślałem, że mógłbym sobie jakieś fajne autko w leasing wziąć (wcześniej czy później). Jakieś sugestię jak się za to zabrać? Może sobie ułatwić sprawę i wybrać tylko automat? Poza tym, niekomfortowe mi się wydaje mi jeżdżenie mając innego kursanta na gapę, co chyba zdarza się często. Jakieś protipy, coś? PS. Miasto wojewódzkie Polski B.
#prawojazdy #oswiadczenie #samochody

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Idź do najbliższej szkoły i się zapisz
2. Chodź na lekcje
3. P-----l automat, to dla upośledzonych umysłowo
4. Nie czytaj nic w internecie na temat prawa jazdy, egzaminów itp.
5. Nie rozwiazuj żadnych testów z netu tylko naucz się przepisów z ksiażeczki, którą dostaniesz na kursie
6. Na egzaminie z nikim nie gadaj, zwłascza z różowymi
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie słuchaj przegrywów co nigdy nie jechali nowoczesnym automatem. Każdy kierowca, który przejeździł trochę doceni dobrą dwusprzęgłówkę. Człowiek mniej się meczy w mieście i na dłuższych trasach, jest bezpieczniej, moc zawsze pod ręka. Szczególnie jak nie czujesz się pewnie polecam, możesz zrobić nawet prawko na sam automat.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nigdy nie jeździłem samochodem, nawet nie wiedziałem gdzie się sprawdza olej pod maską, byłem kompletnie zielony w tym temacie. Mimo to równo z powtarzaniem do matur, bo to był kwiecień, zapisałem się na kurs i zdałem zarówno teorię jak i praktykę za pierwszym razem. Najgorzej idzie 1 godzina, kiedy sie boisz, że prowadzisz maszynę, która może w coś uderzyć, no ja tak miałem. Po 10-15 godzinach już zyskujesz lekką
  • Odpowiedz