Wpis z mikrobloga

"Welcome India" na Górczewskiej 246. Ogólnie to 6/10. Źle nie było, ale nie zachwyciło ani trochę. Jakieś takie bez wyrazu jak dla mnie.
Czas dostawy około godziny. Zamówiłem zupę Chicken Soup (10 zł), danie Butter Chicken (23 zł) i placki z pieca Tandoor Butter Naan (7 zł). Łącznie 40 zł, więc cenowo okej.

Chyba jednak następnym razem kiedy najdzie ochota na kuchnię indyjską trzeba ruszyć tyłek do ulubionego Bollywood, przynajmniej sheeshe można sobie od razu zapalić ;)
Swoją drogą - polecacie jakieś indyjskie knajpy? Ja często nie jadam, w sumie w Warszawie to dopiero drugi lokal, w którym jadłem. Mandala jest podobno spoko.

#gastrowarszawa #bemowo #jedzzwykopem
Pobierz ArekJ - "Welcome India" na Górczewskiej 246. Ogólnie to 6/10. Źle nie było, ale nie z...
źródło: comment_cbEtba3n1ZKpYQ1BXCLsrWsEUJZo798N.jpg
  • 12
@vajroos: dzięki, zapiszę na mojej mapie do odwiedzenia. Poczeka co prawda na trochę lepsze czasy bo rzadko bywam na Ursynowie a ostatnio z czasem krucho, żeby tak specjalnie jeździć. No, ale kiedyś na pewno wpadnę.
@dzieju41: Kuchnia indyjska niestety nie jest zbyt super i estetyczna, w sumie to nie wyobrażam sobie jak można to ładnie w dostawie wysłać. W lokalu mogą jakiejś zieleniny nasypać na górę, ale też tylko tyle. Jak jadłem parę razy indyjskie żarcie to nigdy nie było hiper ładnie podane, chyba się średnio da :P Mięso zatopione w tonie sosu i tyle
@Dolan: z nazwy zam, ale nie jadłem. Rzadko jadam indyjskie żarcie a w sumie całkiem lubię, więc pewnwie wpadnę.
@m4tus: A o tym też słyszałem, ale też nie jadłem :D