Wpis z mikrobloga

@kraggthegrimm: Tak z pozycji, które by nie miały miliona stron to:

Paul Johnson, Churchill
Sebastian Haffner, Winston Churchill

Dla ambitnych to:

Martin Gilbert, Churchill: biografia

Z tego co pamiętam to Gilberta chyba były dwa tomy, razem coś ponad 1000 stron.
  • Odpowiedz