Wpis z mikrobloga

@exitnotexist: cena wynajmu pokoju zalezy od wioska\miasto/miasteczko. Od 1500 do4—5tysiecy koron. Standardem jest 3miesieczna kaucja+czynsz, czyli zs pierwszy miesiac licz od 6do20k koron. Jedzenie, jak nie palisz i nie pijesz to skromnie za 2k koron miesiac bedziesz jadla. Ja min. Licze 3000k koron na jedzenie, ale wiekszosc zarcia kupuje w niemczech, mieszkam kolo granicy.
@vehere: @eARLq3: jadę tam jako studentka, na praktyki na Uniwersytecie, więc takie formalne kwestie będą chyba załatwione. jednakże pokój muszę znaleźć sobie sama (prawdopodobnie) i tak zaczęłam się rozglądać.

Dziękuję Wam za odpowiedzi! Sytuacja jest lekko przerażająca, ale cóż, może jakoś to ogarnę ¯\_(ツ)_/¯
@janusz_zawodowiec: @vehere: poprosiłam o dołączenie do jakiejś grupki na fejsie, raczej nie jest "spolonizowana". jeśli chodzi o jedzenie, to chciałam się po prostu zorientować jak to wygląda cenowo. większym problemem jest znalezienie mieszkania. jeśli nie mogę wpłacać wcześniej kaucji, a muszę pojechać w konkretnym miesiącu (sierpniu), to można dogadać się wcześniej tak, żeby mieszkanie na mnie czekało? czy lepiej robić to chwilę przed wyjazdem?

poza tym, jeśli nie ogarnę tego
@exitnotexist: Tak jak @eARLq3: mówi, może auto i przedmieścia do 30km? Nie pamietam zasad bo mam auto na blachach DK ale za zgodą władz można jeździć polskim autem przez kilka miesięcy bez konieczności przerejestrowywania i płacenia słynnego podatku. Dojazd do pracy 90km w jedną stronę to nic specjalnego na Jutlandii. Dojdą ci tylko koszty paliwa...
@JackCinch: autem mozna sie poruszac do miesiaca od przyjazdu do Dani, jezeli masz meldunek ofc, w przeciwnym wypadku nie ma sie co przejmowac bo nikt nie udowodni od kiedy jestes. Najlepiej wyslac podanie o pozwolenie na korzystanie z auta na obcych numerach, do SkatMotocentret i wplacic 450dkk na ich konto, w wypadku mirabelki jestem przekonany ze dostalaby pozwolenie (jest wydawane na rok).
@janusz_zawodowiec 2000k wystarcza w Dani, np. 0.5 miesa to
@exitnotexist: hej, byłam na stażu wakacyjnym w Aarhus na studiach 3 lata temu, teraz mieszkam w Kopenhadze. Za pokój w akademiku (pokój i łazienka, kuchnia dzielona) płaciłam 3000 dkk, to było w Viby J, trochę daleko od centrum miasta. Jedzenie jest jest droższe niż w Polsce, ale jeśli chodzi o 3 miesięczny staż zamknęłam się w 7k pln, nie licząc biletów w tę i wewtę. Chodziłam sobie do muzeów z takich