@wjtkk to fakt, u mnie jedyna rozrywka to było, albo picie i palenie szlugow, albo granie w metina. Wybrałem to drugie ofc. Jestem ze wsi. W mojej szkole zamiast postawić na jakiś rozwój, np szachy czy coś to szkoła kupiła śpiewniki i co tydzień spiewalismy. @tagged @mazx
@tagged to nie jest żadna pasta, teraz serio mówię. Nazywało się to "Śpiewnik Salwator" i tak co każdy czwartek, albo co drugi. Były to pieśni religijne, albo patriotyczne. Głównie religijne. Jak nie chciałeś śpiewać to miałeś obniżone zachowanie.
@mazx jak pisałem, wieś. Ok 2k mieszkańców. Wszyscy się znają, wiedzą gdzie mieszkasz. Ma to swoje plusy. Wszystkich w gimbie znasz po imieniu. Mieliśmy nawet swój serwer w CS-a. Moja wychowawczyni uczyła mojego tatę i jego starszego brata, serio XD. Trochę patologia. Nie wiem czy to legalne nawet robić takie cuda kosztem przedmiotów dydaktycznych. Było paru dobrych nauczycieli ( od historii i WF ), ale to tylko wyjątki.
#przegryw
@tagged
@mazx
@JakTamCoTam: hahaha #!$%@?ło mnie to XD ( ͡~ ͜ʖ ͡°)