Aktywne Wpisy
Zielonykubek +26
Poproszę o jakieś szczere skuteczne rady jak zdobyć serce takiej dziewczyny? Prosiłbym bez żartów
#podrywajzwykopem #ladnapani
#podrywajzwykopem #ladnapani
anonanonimowy321 +98
Byłem ze starym nad jeziorem, mam 30 lat
#przegryw
#przegryw
#przegryw #stulejacontent #bekazpodludzi
Napisałem tylko, że tak się mówi. Wystarczy czytać ze zrozumieniem.
@przyprawca: Przecież taka relacja w przypadku gdy ktoś pije za darmo sprowadza się do roli pasywnej dziwki, bo ktoś mu stawia piwo. W tym przypadku byłoby mi co najmniej dziwnie, gdybym nie postawił piwa w drugą stronę.
Komentarz usunięty przez autora
Błędnie utożsamiasz odpłatność z inwestycją. Podobnie można powiedzieć, że nie istnieją darmowe studia, bo musisz dobrze zdać maturę (a kiedyś egzamin wstępny), a więc uczyć się wcześniej, poświęcać swój czas etc. No ale jednak za stacjonarne studia na państwowej uczelni nie płacisz a za niestacjonarne płacisz. Oczywiście tutaj nie ma takiej różnicy jak w przypadku seksu, bo teoretycznie usługa edukacyjna jest taka sama w obu przypadkach (w praktyce różnie z tym bywa jak wiadomo). Toteż można powiedzieć, że seks jest najczęściej następstwem zabiegania o drugiego człowieka (inwestycji w niego), jednak nie ma wówczas charakteru odpłatnej
@przyprawca:
Jak można w coś inwestować nie ponosząc żadnych kosztów? xD No chyba, że wszystko, co robisz jest bezwartościowe, ale wtedy nie za bardzo wróżę sukces.
Bo co się stanie? Policja dziwkarska przyjdzie ją zamknąć w
@ZitraT: Nie no jasne, prawie jak praca w kwiaciarni czy piekarni.
A czasy z przymuszaniem dziewczyn do takiej roboty mamy już dawno za sobą bo nikomu się to na dłuższą metę nie opłaca.
@ZitraT: przecież nie bronię nikomu bycia szmatławcem, ale nie jest to pracą, #!$%@? się to pójście po najniższej linii oporu i degradacja człowieka do roli przedmiotu na własne życzenie. Ja gardzę takimi wyzutymi z jakichkolwiek uczuć ścierkami. Przecież masz prawo mieć inne zdanie na ten temat.
Niektórzy nie chcą być w związku i tyle. Z miliona różnych powodów.
Ale rozumiesz różnicę między odpłatnością a inwestycją? Możesz kupić sobie 2 kg ziemniaków a możesz kupić sobie kawałek ogródka i sadzić ziemniaki. W tym drugim przypadku ponosisz koszty inwestycji ale masz z niej zwrot. W twojej retoryce nic nie ma za darmo, więc jest to po prostu ogólnik, który ma zerową wartość w dyskusji. Seks nie jest za darmo, przyjaźń nie jest za darmo, praca nie jest za darmo. Jednym słowem, życie nie jest za darmo :D Tylko co to wnosi do dyskusji
@ZitraT: #!$%@? to jednak wg mnie dno dna, zaraz potem zdradzające szmaty, później jakieś puszczalskie jednorazówki. Ale najogólniej - gardzę nimi wszystkimi, zgadza się. Ale wiadomo - każdy ma jakieś swoje sumienie i poglądy, ja mam takie akurat. Unikam takich "ludzi", mam jakieś swoje zasady i - delikatnie mówiąc -
@przyprawca:
Pewnie jest mnóstwo takich, które tak robią. Urodziłeś się wczoraj?
Czytałeś kiedyś biografię jakiejkolwiek gwiazdy porno? Wiesz jak często wygląda ich zarobek po zakończeniu kariery? No to cię oświecę - kilka numerków za kilka tysięcy dolarów miesięcznie, i to one wybierają klientów jakich chcą.
Nie czytuję biografii ludzkich odpadów ;) Ale powiedz, jaki odsetek wśród czynnych prostytutek stanowią emerytowane gwiazdy porno? Może tutaj mnie oświecisz, bo zakładam, że mniej niż promil. Jeśli masz inne dane, to chętnie poznam. Zatem
@przyprawca:
Bo? Lwia większość prostytutek tylko dorabia, nie jest to ich zawód pełnoetatowy.
To zdanie pokazuje ile sensu ma dyskusja z kimś o z góry założonym punkcie widzenia. Bo wiadomo, #!$%@? to nie są normalne osoby z krwi i kości tylko 'ludzkie odpady'. xD Nieźle masz na bani.