Wpis z mikrobloga

Najlepsze ekskluziwy ery 8-bit. Na początek gra "High Noon" na Commodore 64. Bardzo niedoceniania, niesamowicie grywalna i efektowna. Wrogowie atakują w falach. Są zróżnicowani. Zamaskowani bandyci. Napadają na banki. I porywają dziewice z Salonu. Skumajcie to #!$%@? bo #!$%@?ę. A jak ich zabijasz to wychodzi typ z zakładu pogrzebowego i łazi po każdego i go ciągnie do siebie. I po każdego chodzi! Jak zabijesz ich dużo to potem patrzysz jak on #!$%@? żeby każdego zataszczyć do swojego zakładu. To jest #!$%@? przezabawne. Nie mogę z tego jak on wlecze te trupy i ta wesoła muzyczna przygrywa. Co za gra. I to jest COMMODORE 64 EKSLUSIV. Wydał to Ocean ale ciekawe jaki typ to napisał. Bo nie chcę być seksistą, ale tą grę napisał mężczyzna. Ciekawe jaki jest algorytm tego chodzenia. Czy chodzi najpierw po tych co pierwsi umarli czy tych co są najbliżej? Zajebiste to jest. Na Commodore dobre były ekskluzivy. Potem to dopiero Amiga miała może lepsze już tylko. Ale to już inna era trochę. #retro #komputery #commodore #commodore64 #gry #ekskluziff #video #8bit #retrocomputing #programowanie #informatyka
blekitny_orzel - Najlepsze ekskluziwy ery 8-bit. Na początek gra "High Noon" na Commo...
  • Odpowiedz