Wpis z mikrobloga

@lewactwo:

w mieście jednak nie mam zamiaru przekraczać prędkości tylko po to, żeby wbić się na prawy. Jechałem lewym 50


Powtórzę się.

A później się dziwić, że miasto się korkuje jak taki inteligent korzysta z lewego pasa wbrew jego przeznaczeniu.
@Kruszec: dokładnie tak. Tylko, że dużo osób zapomina o ważnej rzeczy.

Jeśli nie jesteś w stanie przekroczyć ograniczenia prędkości na te parę sekund to się nawet nie pchaj na lewy. Wystarczy dynamiczniej ruszyć by mieć wszystkich za plecami.

Później już sobie można zjechać na lewy i śmigać te przepisowe 50 jak się komuś podoba.
@Zgubilem_Login: Tutaj gdzie mieszkam (Rzeszów) jakbyś chciał wyłudzić odszkodowanie wystarczy wjechać na rondo bo 90% ludzi zjeżdża wymuszając pierwszeństwo ale tak się tutaj przyjęło, że tak się jeździ, niezgodnie z prawem ale nawet policja nie zwraca na to uwagi.
@Zgubilem_Login Przecież wyprzedziłem, w przeciwieństwie do większości kierowców nie śpię na światłach i w 99% wszystkich wyprzedzam, którzy dopiero szukają biegu. Jechałem lewym, wyprzedziłem wszystkich na skrzyżowaniu i zająłem środkowy, który zmienia się w lewy. Potem nie mogłem zmienić na prawy bo był zajęty bo ktoś kto stał na na środku skrzyżowania po skręcie w lewo jechał szybciej ode mnie (ja jechałem 50). Potem było przejście dla pieszych a potem drugie przed
@Zgubilem_Login:

A później się dziwić, że miasto się korkuje jak taki inteligent korzysta z lewego pasa wbrew jego przeznaczeniu.


Co jak co, ale gdyby w mieście wszyscy korzystali tylko z prawego pasa to korki by tylko wzrosły.

Jedziesz drogą z dwoma pasami. Przed tobą światła, świeci się czerwone i na prawym czekają już (powiedzmy 2 auta). Na lewym pasie jest pusto. Z ręką na sercu: który pas wybierzesz?
@Zgubilem_Login Miasto się korkuje przez tych co śpią na światłach, gwałtownie hamują i gwałtownie zmieniają pasy ruchu. Jak można korkować miasto jadąc zgodnie z ograniczeniami prędkości? Wręcz przeciwnie, to przekraczanie prędkości a potem gwałtowne hamowanie przyczynia się do tworzenia zatorów.
@janekplaskacz: Z moim stylem jazdy? Jeśli widzę za skrzyżowaniem wolną drogę to zawsze lewy. Dlatego, że zawsze spod świateł ruszam pierwszy i nie ograniczam się na 50km/h. Dzięki temu nie mam problemów z powrotem na prawy pas.

@lewactwo:

przed którym czekał pieszy więc zacząłem zwalniać, by mógł skorzystać z pierwszeństwa.


Mając tą świadomość jak ludzie jeżdżą zwalniasz przed przejściem dla 1, 2 osób, mimo że za plecami podobno jedzie cały
@Zgubilem_Login Ja też pojechałem lewym, wyprzedziłem wszystkich, również czekających na środkowym pasie na środku skrzyżowania I zmieniłem pas na środkowy. Prawym pasem jednak jechał Mercedes, któremu drogi zajechać nie mogłem, prędkości przekraczać też nie chciałem bo tu są właśnie przejścia dla pieszych i jak zobaczyłem pieszych to odpuściłem gaz, pieszy postanowił wejść na przejście i się zatrzymałem. Teraz wyobraźmy sobie, że jednak postanawiam przekroczyć prędkość, pieszy wchodzi na to przejście. Nie, dziękuję,
Miasto się korkuje przez tych co śpią na światłach, gwałtownie hamują i gwałtownie zmieniają pasy ruchu. Jak można korkować miasto jadąc zgodnie z ograniczeniami prędkości? Wręcz przeciwnie, to przekraczanie prędkości a potem gwałtowne hamowanie przyczynia się do tworzenia zatorów.


@lewactwo: no i widzisz. Raz napiszesz coś, co można pokazywać dzieciom w szkołach a raz palniesz coś, co trzeba rozchodzić przez 2 godziny.

Mój pierwszy komentarz nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie
@ScaRRyMaN:

my tu o sytuacji z nagrania a nie o życiu codziennym, tam droga jest prawie pusta


Ja rozumiem, że na nagraniu sytuacja jest inna. Ale polemizowałem ze stwierdzeniem, które zacytowałem i które jest nieprawidłowe. To znaczy, że pretensje o korki są źle zaadresowane.
@ScaRRyMaN: Przecież ja się #!$%@?łem tylko o to, że niepoprawnie jesteś na lewym pasie i prawo stanowi, że powinieneś być na prawym. Pińcet złoty za to grozi. Nikogo nie będzie obchodzić, że mercedes był na prawym, mogłeś zwolnić i zjechać.