#koty #kot #pokazkota #gdansk #gdynia #trojmiasto Mirki, może ktoś chciałby przygarnąć kotka? Znajomej ktoś podrzucił na balkon takie maleństwo. Może wam lub któremuś z waszych znajomych uciekła i jakiś weszła na balkon znajomego.
Historia znajomej „Usłyszałam miauczenie dobiegające z tarasu. Kiedy otworzyłam drzwi, kotka wbiegła do mieszkania. Wzięłam ją na ręce. Nie broniła się. Stąd wiem że oswojona. Łaziłam z nią przez godzinę na rękach po ulicy i rozpytywałam sąsiadów czy komuś nie uciekła. Bezskutecznie. A my mamy cały taras ogrodzony dla królika, a ona raczej jest za mała żeby przeskoczyć płot. Stąd wnioskuję, że ktoś ją wrzucił. A jest naprawdę śliczna. Z dużymi oczami i długim ogonem, łagodna. Może choć na trochę twój brat może ją przygarnąć? Bo ja zdeponowałam u kuzynki, ale ona ma dwójkę małych dzieci i mieszka u matki...”
@Sztandar18: sam bym go przygarnął, ale miałem sporo wydatków w związku z przeprowadzka a na początek pewnie weterynarz + cała wyprawka to pewnie kilkaset zł będzie.
@Chicane: już ta znajoma proponuje, ze ma Jakieś punkty w jakimś zooplus czy cos takiego i ze będę mógł cos zamówić Ktoś się orientuje jaki jest koszt takiej wyprawki? I jak mieszkam w domku z ogródkiem to mi nie ucieknie zaraz na ulice?( dosyć ruchliwa 500/600 metrów dalej jest)
@mchmjszk: Wyprawka to kuweta (a dla takiego szczyla może być i na początek kartonik po butach, zresztą najprostsze kuwety odkryte nie są drogie ( KLIK ), żwirek dla kota (polecam bentonitowy albo podobny zbrylający, tu masz niezłe promo, na 1 kota wystarczy na kilka tygodni KLIK ) Jedzonko oczywiście (wedle uznania, ale póki co dla Juniorów, suche z jak najmniejszą zawartością zbóż, np Taste of the Wild )
Niestety kotek uciekł z tymczasowego domu zanim zdążyłem go odebrać, ale już tak się nastawiliśmy na nowego członka rodziny, ze jeżeli się nie znajdzie do końca tygodnia to weźmiemy jakiegoś z olx
Mirki, może ktoś chciałby przygarnąć kotka?
Znajomej ktoś podrzucił na balkon takie maleństwo.
Może wam lub któremuś z waszych znajomych uciekła i jakiś weszła na balkon znajomego.
Historia znajomej
„Usłyszałam miauczenie dobiegające z tarasu. Kiedy otworzyłam drzwi, kotka wbiegła do mieszkania. Wzięłam ją na ręce. Nie broniła się. Stąd wiem że oswojona. Łaziłam z nią przez godzinę na rękach po ulicy i rozpytywałam sąsiadów czy komuś nie uciekła. Bezskutecznie. A my mamy cały taras ogrodzony dla królika, a ona raczej jest za mała żeby przeskoczyć płot. Stąd wnioskuję, że ktoś ją wrzucił. A jest naprawdę śliczna. Z dużymi oczami i długim ogonem, łagodna. Może choć na trochę twój brat może ją przygarnąć? Bo ja zdeponowałam u kuzynki, ale ona ma dwójkę małych dzieci i mieszka u matki...”
źródło: comment_2lqbTNjrWVcueTqq9GdVJxXQiZx1TvwY.jpg
PobierzJakieś punkty w jakimś zooplus czy cos takiego i ze będę mógł cos zamówić
Ktoś się orientuje jaki jest koszt takiej wyprawki?
I jak mieszkam w domku z ogródkiem to mi nie ucieknie zaraz na ulice?( dosyć ruchliwa 500/600 metrów dalej jest)
Jedzonko oczywiście (wedle uznania, ale póki co dla Juniorów, suche z jak najmniejszą zawartością zbóż, np Taste of the Wild )
Do tego
Niestety kotek uciekł z tymczasowego domu zanim zdążyłem go odebrać, ale już tak się nastawiliśmy na nowego członka rodziny, ze jeżeli się nie znajdzie do końca tygodnia to weźmiemy jakiegoś z olx
Kurczę, jak mógł taki maluch uciec? :O