Wpis z mikrobloga

@taiAI: Zdaje się, że podczas ostatnich wyborów nie było większości w Senacie i doszło, że część centroprawicy dogadała się z centrolewicą. Tylko umiarkowane (centrowo-chadeckie) skrzydła z CD trochę słabo skończyły na takiej koalicji. LeU może poprzeć rząd PD, ale nie widzę ich razem z FI.

Zagadką jest jakie będzie podejście do M5S oraz samego M5S. Sami trochę "złagodzili" wizerunek dając na swojego nowego lidera Luigi di Maio.