Wpis z mikrobloga

Skąd bierzecie w firmach bilon do wydawania reszty?

Co jakiś czas kończą się drobne: monety 1 zł, 2 zł, 5 zł. Do tej pory ktoś musiał jechać kilka km do banku, żeby wpłacić np. 300 zł i od razu złożyć dyspozycję wypłaty w określonych nominałach (biurokracja lvl 99), po czym odbierał bilon. Uciążliwe, ale jakoś działało.

Teraz bank stwierdził, że trzeba co najmniej dzień wcześniej uprzedzać o tak poważnych operacjach za trzy stówy, bo inaczej to oni nie mają pieniędzy w skarbcu (wtf?).

Jak inaczej to załatwić?

#pracbaza #banki #bankowosc #pieniadze #niewiemjaktootagowac #pytanie #kiciochpyta
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wonsz_smieszek: Jak pracowałem jako barman to jechałem przed impreza na myjnie Ehrle, tam mają rozmieniarki. Wrzucam 100 zł i wypluwa Ci 2 i 1 zł. Trzeba tylko uważać, bo nie które są ustawione, że automatycznie wypluwają połowę bilonu, a połowę ich żetony xD
Obczaj jakąś w swojej okolicy, jak się jakiś cieć przysra to powiedz mu, żeby się zamknął bo takie myjnie to mają bilony na tony.
  • Odpowiedz