Wpis z mikrobloga

Rwie łeb od tortur alkoholowych,
Lecz wśród porcelan i rur niklowych,
Człowiek się znowu czuje półbogiem.
Bo oto stoi twarzą w twarz z wrogiem.
Kula jak srebrna żmija wyskoczy,
W lustrze nad kranem zagasną oczy.
Czoła morderców skry potu zroszą,
I milcząc, ciało za drzwi wynosza
#muzyka
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach