Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, dopadła mnie #logikarozowychpaskow (a może #logikaniebieskichpaskow, oni tak częściej mają) i nie wiem co robić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zacznijmy od tego, że jestem raczej przyzwyczajona do dostawania kosza, trafiania do #friendzone i bycia ignorowaną. Jakiś czas temu poznałam fajnego niebieskiego, rozmowa się kleiła, jedno spotkanie, drugie, ja się zauroczyłam i zaczęło mi zależeć, ale on był zdystansowany. Wtedy za nim tęskniłam, myślałam o nim, gadałam, pełen pakiet zakochania. Spotykaliśmy się dalej, było miło, jemu zaczęło zależeć na mnie i...

...i tu sprawa się rypła, bo ja nagle straciłam zainteresowanie, motylki i całą resztę. Nadal go lubię, ale nie tęsknię, nie czuję ciśnienia żeby się znowu zobaczyć, etc. Bardzo bym chciała żeby zainteresowanie wróciło bo to bardzo fajny facet, a ja nie chcę go na darmo zwodzić i ranić. Myślicie że to może wrócić, że to tylko jakiś głupi mechanizm obronny, efekt lat doświadczania odrzucenia, czy to po prostu nie to i lepiej nie będzie...?

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: NowyJa
  • 4