Wpis z mikrobloga

Mirki, dostajecie zadanie w pracy, o którym nie macie zielonego pojęcia. Nie macie kompetencji do jego wykonania, nie znacie się na temacie i zdajecie sobie sprawę, że 5 minut nie wystarczy by to ogarnąć. Naturalnie idziecie do szefa i mówicie, że nie wyrobicie się z tym w zakładanym czasie, brak Wam nawet podstawowej wiedzy w temacie, a co dopiero takiej specyficznej do tego zadania i że niestety nie zrobicie tego, a szef odpowiada "to poczytaj w internecie o tym troche". Co robicie?


#pracbaza w #it
  • 23
@Arveit: czytam w necie i uczę się nowej rzeczy. IT to bardzo szeroki zakres i często w umowie jest zapis o dodatkowych zadaniach.
Tak nauczyłem się SAP postaw itp.
Póki mam chęć to czemu nie, szybciej czas leci jak jest coś do roboty. Najważniejsze to się porozumieć z szefem a nie wzajemnie sobie robić problemy.
Jeśli nie odpowiada ci aktualna praca, zawsze może w międzyczasie szukać innej.
@Nastruj: no niestety, ale mam już dosyć robienia czegoś, czego przede wszystkim nie potrafię, nie chcę potrafić bo mnie to nie interesuje no i zatrudniłem się na zupełnie innym stanowisku
@konik_polanowy: nie wpada
@Vladimir_Kotkov: nie należy to do moich obowiązków, zatrudniałem się na stanowisku, które jest bardzo daleko od zadanej dziedziny
@benzdriver: niezbyt dobrze mu to idzie, #!$%@?ąc mnie za #!$%@? poprzedniego zadania z tej samej dziedziny (
@Arveit: no cóż albo im pomożesz, albo będziesz tym, który robi problemy.
Nigdy nie wolno mówić, ze się czegoś nie da/nie potrafi bo przejdzie ktoś, kto nie wie, ze się nie da i to zrobi. Korpo to taka gra w pokera ( ͡ ͜ʖ ͡)
Czasem warto zrobić coś out-of-scope, ale należy też codziennie pokazywać jaki jesteś zarobiony i czasem wstrzymać coś in-scope ze względu na
@benzdriver: chyba to będzie najlepsze rozwiązanie. Miałem staż jakiś czas temu w większej firmie i tam robiłem to, co chciałem robić. Nie miałem w umowie o staż sprecyzowanego, czym mam się zajmować, po prostu zapytali, powiedziałem i nie było problemu xD
A tu w pracy roboty na moje stanowisko jest na 3 etaty (a siedze sam), a mi każą robić jeszcze coś innego :( nie podoba mi się to, nie chcę
@fstab: mieliśmy praktykanta, który przychodził jak chciał i oglądał wiecznie filmy na youtubie xD przyszedł na frontendowca, a po 3 miesiącach zapytał czym w CSS-ie różni się kropka od kratki ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Arveit: przychodzisz tam dla pieniędzy, nie dla zabawy z ekipą.
Ja mam teraz podobnie, podoba mi się praca, mam bardzo szeroki scope, ale mimo wszystko szukam, bo jednak jestem tam dla pieniędzy.
W pracy trzeba być profesjonalista i znajomości odkładać czesto na bok. Bo będąc tam dla ekipy obudzisz się za 10 lat na tym samym stołku z myślą, ze jednak cos zrobiłeś źle... Ale mając w scope 50 innych rzeczy
@skejna ale to kosztuje, a nie mi ona jest potrzebna tylko szefowi ( ͡º ͜ʖ͡º) w firmie nikt sie na tym nie zna - nie ma od kogo sie dowiedziec. Zreszta, znam swoje obowiazki i nie mam zamiaru za tak gowniane pieniadze chocby palcem ruszyć nadprogramowo ( ͡º ͜ʖ͡º)
a nie mi ona jest potrzebna tylko szefowi


@Arveit: Inaczej będziesz #!$%@?ł gdy przyjdzie do rozmów o awansach czy kwalifikacyjnej w nowej firmie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w firmie nikt sie na tym nie zna - nie ma od kogo sie dowiedziec.

Ojej, to poszukaj poza firmą. Raz mi się zdarzyło na mirko szukać.

nie mam zamiaru za tak gowniane pieniadze chocby palcem ruszyć nadprogramowo ( ͡