Aktywne Wpisy
DJ_QBC +746
pierwszy raz swieta we "wlasnym mieszkaniu" i w koncu zaznalem spokoju w zyciu codziennym, ale oczywiscie przyjechala tesciowa z miasta meneli i sie rzadzi ustawia, grzebie po szafkach, #!$%@? drzwiami od kibla jak od samochodu i komentuje wszystko i jeszcze co 10 minut mi chodzi jarac na balkonie i w calej chacie #!$%@? jak na jakiejs melinie. Syn czteroletni sobie oglądał kreskówke to odpalila na telewizorze obok jakies #!$%@? goralskie kolędy i
Soothsayer +878
patrząc na dzisiejszy świat to jest dla mnie zaskoczeniem, że operatorzy komórkowi nie wpadli jeszcze na pomysł, żeby przerywać rozmowy na wysłuchanie obowiązkowych reklam, zamiast sygnału też powinna lecieć reklama
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jestem damskim spierdoksem. Mam 23 lata, mieszkam sama, pracuję na kuchni w restauracji, nie mam wykształcenia (jestem po ogólniaku). Mam fobię społeczną, nie potrafię rozmawiać z obcymi ludźmi, zaczynam się pocic i stresować. W firmie zaczynałam od kelnerowania i nie potrafiłam nawet przyjąć zamówienia, bo język mi kołkiem stawał, więc przenieśli mnie na kuchnię.
Chłopaka miałam w liceum, ale rzucił mnie, bo po co mu dziewczyna, którą nie może się pochwalić w towarzystwie, bo siedzi cicho jak mysz pod miotłą. Szukałam kiedyś miłości na sympatiach i innych, ale trafiałam w większości na dupków. Z jednym się spotkałam, w necie grał wyrozumiałego i empatycznego gościa, który rozumie moje problemy społeczne, ale okazał się strasznym chuhkiem i patusem.
Mam jedną koleżankę, ale ona wyjechała zagranicę więc głównie kontaktujemy się przez internet. W pracy za moje pierwsze wybryki z kelnerowanem ludzie uważają mnie za dziwaka.
Nawet rodzice niespecjalnie mnie lubią, bo wolą moje dwie siostry, które są super towarzyskie i nie mają żadnych problemów ze sobą. Jedna jest tłumaczka w Brukseli, a druga studiuje prawo.
Chciałabym znaleźć faceta. Jestem dość... samotna. Chciałabym, by facet był moim oparciem i rozumiał, że nie potrafię zamówić czegoś, nie umiem załatwiać spraw przez telefon. Przy takim facecie na pewno byłabym śmielsza. Wolę rozrywki domowe, jak gry, filmy, ale też wyjścia w miejsca kulturalne, gdzie się nie rozmawia z innymi, jak np teatr czy kino. Bardzo lubię gotować i piec, w zasadzie co niedzielę piekę jakieś małe ciasto albo babeczki. Z góry mówię, że nie byłam nigdy into seksy i wolałabym kogoś kto tez nie i tez sie tym stresuje ale spotkać dzisiaj kogoś takiego to sztuczka i kawałek. Albo wielu zgrywa takich figo fago. Ta kwestia też mnie strasznie blokuje w kontaktach damsko-męskich... wg mojej koleżanki jestem 6/10 w makijażu, cokolwiek to znaczy. Nie mam żadnego określonego typu mężczyzn, którzy mi się podobają, ale chyba nie chciałabym gościa który wygląda jak model (bo chciałby się zapewne chwalić swoją dziewczyną w towarzystwie a ja sie nie nadaje)
Jeśli ktoś z #warszawa chciałby pogadać z taką mirabelką, to niech napisze komentarz, to się odezwę z mojego konta prywatnego.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kptant
@Daleki_Jones: Napisała, że 6/10 w makijażu, to jaki przebieg może mieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@robertx Jaki jeszcze przebieg, jak napisała "nie byłam nigdy into seksy"?
@AnonimoweMirkoWyznania: Brzmi jak bait. Nie wierzę, że pracując w kuchni bez wykształcenia gastronomicznego stać kogoś na mieszkanie samemu.
@nicari: wole żeby potencjalny kandydat do rozmow wiedzial najgorsze, zanim sie zglosi.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kptant}
Niestety ale jak kolega tutaj powiedział, nie jest możliwe mieszkanie samemu z pensji z restauracji. Po prostu się nie da.
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo i w życiu się na takich większości trafia.
Ale na sympatii i pokrewnych masz władzę nad kreowaniem swojego wizerunku. Takich jak ty jest w Polsce wielu, musisz tylko do nich dotrzeć. Byłaś szczera w opisie? Przyłożyłaś się do jego zredagowania? To jest pierwsze sito selekcji osób niekompatybilnych i dupków. Zniechęć tą większość, która do ciebie nie