Wpis z mikrobloga

W grudniu kupiłem samochód i okazało się dzisiaj rano, ze płyn do spryskiwaczy nie był zimowy... oczyściłem z lodu dysze na masce ale to nic nie dało, wyglada na to ze cały układ jest zamarznięty. Wystarczy ze poczekam na cieplejsze dni czy mam się szykować na jakaś naprawę?
#motoryzacja #kiciochpyta #samochody
  • 17
@shackup: nic się nie stanie, poczekaj aż będą plusowe temperatury i sie odmrozi, wypsikasz cały i wlejesz zimowy

Zimowe też zamarzają w większych mrozach
@shackup ewentualnie mogl Ci sie spalic przez to bezpiecznik od pomki spryskiwaczy. Wstaw auto do jakiegos garazu cieplego/parkjngu podziemnego. Wypsikaj wszystko i zalej zimowym
@shackup: W najgorszym razie zamarzający płyn mógł rozsadzić któryś z elementów (ja tak miałem w starym Nissanie - pompka pękła na mrozie). Ale raczej nic wielkiego się nie stało.
@benzdriver: @rdy: @fireman2: @dzieju41: wielkie dzięki za odpowiedzi!
@aksal89: @Tooroo: jechałem teraz dwie godziny i nie puściło. Wydaje mi się ze pompka działa bo słychać ze pracuje tylko nic nie leci
@goferek: kupiłem po drodze pierwszy lepszy na lukoil nie wiem czy koncentrat i dolałem ale nic to nie dało.

Mam blisko Orlen to tam myje szyby wodą przy dystrybutorach ( ͡° ͜ʖ
@shackup też myślałem że mi zamarzł płyn, pompke było słychać że pracuje... Ale jak się wsłuchałem to usłyszałem też sączący się płyn po tylnej klapie ( ͡° ʖ̯ ͡°) jak się okazało puścił przewód.. dwa dni później pękł do przednich dysz.. wszystko się lało po komputerze :(( a jeśli masz zamarznięty płyn to podobno pomaga dodanie deneturatu będzie #!$%@?ło w aucie ale przynajmniej rozpuści lód