[robert-kuzba]

Tak sobie patrze na krytyke tego rafatusa i myśle sobie, że niby słusznie, bo wyzywa i bije marlenke, ale kurde. Patrząc się na stare streamy, to ja tu widzę, że to ona zaczeła te bijatyki, szarpaniny i wyzywanie oraz sama przyczyniła się do totalnego alkoholizmu rafatusa. Wcześniej nawet jak wypił do streama, to chociaż się ogarniał, a teraz kiedy ma cugi i zniszczoną wątrobę to spadł niżej od niej.

Typowy schemat w Polskich związkach.
- Kobieta udaje kochającą i miłą.
- Po jakimś czasie wszystko jej przeszkadza, na wszystko i wszystkich zrzuca winę.
- Drze się, robi piekło psychiczne partnerowi, szarpie go.
- Partner zaczyna popijać, łyka coraz więcej.
- Puszczają mu hamulce, bo ma dość toksyczności i coraz więcej pije.
- W końcu sam zaczyna wyzywać i nawet tłuc partnerkę.
- Wszyscy robią z niego oprawce, który jest wszystkiemu winien. A jak są małżeństwem to już w ogóle niszczy się faceta w sądzie i wśród bliskich.
#patostreamy #danielmagical #rafatus #rafonix

[Gregman]

@robert-kuzba:
Nah.
Oboje są tak samo patologiczni. Gdyby miał dość toksyczności to by z nią zerwał.

[AzazulPazuzu]

@robert-kuzba: Nie wiadomo co się działo poza strimami, być może Marlena dostawała już wcześniej od Prezesa. Tak czy inaczej, obydwoje mocno odbiegają od normy.

[robert-kuzba]

@Gregman: przyzwyczajenie, mówi ci to coś?
I racja, rafatus przed upadkiem nawet bez alko był patusem. Ale i tak dosyć ogarniętym w przeciwieństwie do marlenki.
@AzazulPazuzu: Tego nie wiemy. Może tak było, ale nie mamy na to dowodów. Co nie zmienia faktu, że jego stopniowa coraz większa degeneracja była dosyć mocno spowodowana psychopatką.

[AzazulPazuzu]

@robert-kuzba: Toksyczny związek + alkohol to nie dobre połączenie. Prędzej czy później, któreś z nich wyląduje w wariatkowie, o ile wcześniej nie wywiozą ich nogami do przodu (sądząc po ich stanie psychicznym i fizycznym, nie można tego wykluczyć)

[lord_vord]

@robert-kuzba: Nie ma czegoś takiego jak "przyczynienie się do czyjegoś alkoholizmu" czy jakiegokolwiek innego uzależnienia. Tylko uzależniony w 100% odpowiada za swoje wybory.