Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Idę w końcu do psychoterapeuty. Powodów wiele - problemy rodzinne, strata najlepszego przyjaciela, która spowodowała totalne #!$%@? w kwestii zaufania i przywiązania do kogokolwiek, a ostatnio napady paniki, uczucie życia w szklanej bańce i hipochondria...
Zupełnie nie wiem, jak się przygotować, bo bardzo często brakuje mi języka w gębie, kiedy próbuję się komuś wygadać. Jakieś protipy? Czy na początku jest jakiś ogólny wywiad wstępny, czy mam przyjść z gotową listą problemów? Boje się, ze pierwsza wizyta minie mi na ryczeniu przez 50 minut ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pytanie #psychiatria #psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: nawet jeśli Ci minie na płakaniu to nic złego. Pewnie tak będzie, w końcu wydusisz z siebie wiele emocji i jeszcze więcej będziesz przeżywał wewnątrz.
Będziesz o nich opowiadał, sam starając się je zrozumieć, specjalista Ci pomoże jak osiagnąć efekty. Nie masz sie czego obawiać.
@wyjde_z_przegrywu: jeżeli się nie ma chęci do pracy nad sobą, to żadna terapia nic nie zmieni. Ty się przecież uważasz za chodzący ideał, a twoich problemów są winni wszyscy dookoła - z takim podejściem żaden terapeuta i żadne leki nic nie pomogą.
@Domiman: no bo ja nic nie zrobilem, rozowe sie na mnie uwziely i z tym nic sie nie zrobi. Jedyne na co moge narzekac to, ze zyje w prymitywnych czasach, ale nie jestem konformistyczna szmata, nie sprzedam sie. Lepiej umrzec stojac niz zyc na kolanach
@wyjde_z_przegrywu: Boże, jaki ty jesteś mało kumaty. Napiszę zdaniami prostymi, bo zdania złożone chyba są dla ciebie zbyt skomplikowane. Nie piszę to tym, co masz w sobie zmienić. Piszę o tym, że terapia ma szanse powodzenia, tylko w przypadku, gdy pacjent chce się zmienić. Twoja terapia nie miała nigdy szans powodzenia, bo nigdy nie chciałeś się zmienić. Zatem nie krytykuj terapii, że nie działa. Równie dobrze mógłbyś chodzić na siłownię, siedzieć