Logika #rozowepaski Miałam przez chwilę w pracy za granicą sytuację, gdzie 1/2 zatrudnionych dziewczyn ważyła lekko ponad setkę (w sensie każda z nich ;) ). Przychodzi czas przerwy, ja wyciągam pudełko z makaronem i mięskiem. Natomiast dwie z tych tuczników wyciągają po jogurcie i soczku w kartoniku. Nawiązuje się rozmowa o diecie. Ja: dziewczyny tyle godzin pracy i takie marne jedzenie? Nie jesteście głodne? One: nie no co Ty, odchudzamy się! Ja: hahaha. Tym? Sięgam po jogurt - 12 gram cukru na 100 gram, a jogurt ma 150, soczek w kartoniku - 9 gram cukru na 100 ml, a ma 200 ml.
Najlepsze jest to, że ludzie mieszkający z nimi mówią, że jak one wracają z pracy to rozpoczynają festiwal żarcia. Ale w robocie chcą uchodzić, za biedne dziewczyny, które prawie nic nie jedzą, a są takie biedne grube. Sama wygrałam walkę z kilogramami, więc rozwala mnie to. Dziewczyny, serio? #rozowepaski #dieta #zdrowazywnosc #zdrowakobieta
@pantasmagoria: Nie od dzis wiadomo ze kobiety sa leniwe i falszywe i chca uchodzic za lepsze niz sa:) romantyczki o dobrym sercu, odchudajace, sie dobre, cudowne wrecz, tylko za plecami swoje robia jak nikt nie ocenia:) mam nadzieje ze nie chodzi o wszystkie ale odkad zauwazam taki falsz to ciezko:)
@pantasmagoria: To też kwestia niewiedzy, przekonania, że np. mięso tuczy, a musli odchudza :) Albo że jest jakaś różnica między colą a sokiem jabłkowym
@pantasmagoria: Podobało mi się jak w biurze w porze lunchu jakieś laski przychodziły, wyciągały sałatkę z lodówki pływającą w majonezie, całą górę sałatki, bo przecież ona "się odchudza". :D
Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Miałam przez chwilę w pracy za granicą sytuację, gdzie 1/2 zatrudnionych dziewczyn ważyła lekko ponad setkę (w sensie każda z nich ;) ). Przychodzi czas przerwy, ja wyciągam pudełko z makaronem i mięskiem. Natomiast dwie z tych tuczników wyciągają po jogurcie i soczku w kartoniku. Nawiązuje się rozmowa o diecie.
Ja: dziewczyny tyle godzin pracy i takie marne jedzenie? Nie jesteście głodne?
One: nie no co Ty, odchudzamy się!
Ja: hahaha. Tym?
Sięgam po jogurt - 12 gram cukru na 100 gram, a jogurt ma 150, soczek w kartoniku - 9 gram cukru na 100 ml, a ma 200 ml.
Najlepsze jest to, że ludzie mieszkający z nimi mówią, że jak one wracają z pracy to rozpoczynają festiwal żarcia. Ale w robocie chcą uchodzić, za biedne dziewczyny, które prawie nic nie jedzą, a są takie biedne grube. Sama wygrałam walkę z kilogramami, więc rozwala mnie to.
Dziewczyny, serio?
#rozowepaski #dieta #zdrowazywnosc #zdrowakobieta