Wpis z mikrobloga

@zielon: niemal codziennie w biurze zamawiamy obiady od babki której nawet nie wiem jak się lokal nazywa. Fajna kobicina i dogadaliśmy się aby codziennie mi mms'y przysyłała co dziś w menu. Ma też śniadania. Śniadania nigdy u niej nie jadłem, ale obiady ma zwykle co najmniej dobre a często epickie, może ze dwa razy trafiły się hujowe. Po jakości obiadów myślę, że można zaryzykować rekomendacje tego przybytku. Na zdjęciu przykładowe
KaktusCK - @zielon: niemal codziennie w biurze zamawiamy obiady od babki której nawet...

źródło: comment_nSGp5VNfream9BmaY3CQ0TwWMxc3uNot.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz