Wpis z mikrobloga

@kedi obawiam się drogą kolezanko, że ten typ dominujqcy, którego tak poszukujesz za nic ma twoje zdanie w tym temacie jak i wszystkich innych. Z dużym prawdopodobieństwem również jest mizoginem. Ja natomiast nim nie jestem. Zwalczam jedynie umysłowe #!$%@? mentalnych karyn. Po drugie ten alfa, którego tak poszukujecie ma dostęp do wielu różnych kobiet, tym samym siłą rzeczy stanowić możecie jedynie dla niego krótkotrwała przygode i w gruncie rzeczy nie mam nic
@md23 Ja niczego nie poszukuję. Silny charakter nie zawsze równa się słynnemu wypokowemu archetypowi Alpha Male, więc nie wiem o co kaman - nie istnieje fajny facet z silnym charakterem, z którym można stworzyć dobry związek? Są tylko alfa ruchacze i beta biedaki? I gdzie w tym wątku ktoś wyjawił, że jest szmaciurą przejechaną przez pół osiedla blablabla, która zmarnowała życie poczciwemu chłopaczynie? Co z alfa #!$%@?, którzy przeruchali pół powiatu i
@Czekoladka94: na oko mam 10 lat wiecej życiowego doświadczenia od Ciebie, także mam nadzieję, że na poważnie potraktujesz moją radę. "Męska ręka" sprawdza się tylko w filmach i mokrych snach nastolatek. W rzeczywistości najważniejsze jest mieć faceta, który będzie partnerem, a nie władcą. Jeśli masz jeszcze szansę uratować tą znajomość, to to zrób.
@Czekoladka94: Mam pytanko dziewczyno/kobieto. :)

Moim zdaniem słaby charakter mężczyzny wynika z tego że chce Ci dogodzić, przypodobać się Tobie.

Co musiałby robić Twój facet żeby było że ma silny charakter? Co świadczy o silnym charakterze? Na podstawie tej randki. Nie przerywał Ci, nie pokłócił się z kelnerem, nie kazał się uciszyć stolikowi obok?

I co to jest "to coś", czego większość mężczyzn nie ma? Chamstwo, prostactwo, brutalność, agresja, porywczość?

Pozdrawiam