Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 189
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@slkt: nie byli naziolami... Ale strzałokrzyżowcy już jak najbardziej :)
Sentyment do WIELKICH Węgier - zwanych także koroną świętego Stefana jest zjawiskiem sztucznie przywołanym z zaświatów przez obecne władze. Jeszcze na początku wieku był marginalny a teraz mapy pokazujące ile to się terenu Węgrom nie należy są w każdym urzędzie. To tak jak by u nas około 2000 roku władza zaczęła na serio grać na butach odbudowy pierwszej RP!
I
  • Odpowiedz
  • 420
@slkt rasa ten ich sen o potędze. Byli tak wielcy, jak pozwolili im być Habsburgowie. Dostep do morza? Tak jakby Chorwaci mieliby sobie iść, bo pan madziar że stepu musi mieć flotę?xD Obecne granicę są odpowiednie do zasięgu terytorialnego występowania Węgrów.
  • Odpowiedz
@slkt: z Austrią trochę inna bajka, bo to przecież niemieckie państwo. Austria się trzymała bardziej na plecach jednej dynastii niż narodu i pewnie mają w dupie te ziemie i prędzej chcieliby połączenia z Niemcami (jeśli w ogóle by chcieli, ale i tak nie mogą).

Z jednej strony nie dziwie się Węgrom, no bo jednak strata takiego terytorium i ludności osłabia, no ale z drugiej strony przegrali wojnę więc japa tam
  • Odpowiedz
@slkt: czyli Węgrzy tradycyjnie stawiają na złego konia, nie wyciągają wniosków z historii i jak będą skakać z ryjem to zaraz obskoczą kolejny #!$%@? tylko tym razem nie terytorialny a ekonomiczny. Chyba już wiem dlaczego to są nasi przyjaciele, ta sama mentalność xd Krótkie rączki do działania, wielka morda do roszczeń
  • Odpowiedz
@slkt: Oprócz przegranej Węgier w I wojnie światowej zapomina sę o rewolucji komunistycznej, która wybuchła zaraz po niej.
W obawie przed ekspansja rewolucji Rumunia i Czechosłowacja zaatakowały Węgry. Rumuni zdobyli i okupowali w pewnym momencie Budapeszt. To pogrążyło marzenia Węgrów o zatrzymaniu większości terytoriów. Rumunia oraz Czechosłowacja był sojusznikami Francji, więc Węgrzy nie mogli liczyć na nikogo.
Ciekawostką jest to, że Węgry w wyniku wygranego plebiscytu zyskały niemieckojęzyczne miasto Sopron.
  • Odpowiedz