Na polskiej prowincji dzieci się nie rodzą. Czy czekają nas domy po złotówce?

Prawdziwy wymiar katastrofy demograficznej właśnie ma miejsce na wsiach i miasteczkach. Nie brakuje dziś gmin, w których na jedne narodziny przypada aż kilkanaście zgonów.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 205
Komentarze (205)
najlepsze
Nie.
@Majku_: pokaż takie oferty domów gotowych do zamieszkania, a nie ruder, dla których jedynym rozwiązaniem są 3 granaty.
Nie tylko przez rozrywkę, pracę, ale zwyczajną wygodę, dojazd do lekarza bez samochodu w takich miasteczkach nie istnieje, wezwanie karetki to wielki problem.
Może gdyby kilka takich miasteczek połączyło siły coś na miarę Trójmiasta to miałyby jakieś ciut większe szanse, ale no wiadomo, że tam się nie da, bo zaraz jakiś pociotek musiałby stracić stołek
@sked: Dlatego w Polsce wymyślono podatek janosikowy co by spowolnić wzrost w kraju i żeby się miastowym za dobrze nie żyło xD
@Stiix: Patrząc po rosyjskim stylu prowadzenia wojny to raczej pół roku będą gruzować Pierdziszewo Górne mające 10k mieszkańców by potem ogłosić to wielkim przełomem i załamaniem się naszej obrony( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedyś ludzie mieli wyrąbane na to "żeby było czysto w papierach" i kto mieszkał ten mieszkał.