[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki, poradźcie, co byście zrobili na moim miejscu.

Ja: po studiach, lat 20-kilka, praca w dużej, międzynarodowej firmie na stanowisku raczej juniorskim, ale z dobrą kasą i perspektywą na wzrost.

Pojawiły się przede mną dwie możliwości:
1. Dodatkowe studia zagranico w dziedzinie, która mnie interesuje, czesne płatne ze stypendium, ale przez kolejne 2 lata życie z oszczędności i kasy od rodziców (którzy jednak zdecydowanie chcą wspierać dalszą edukację). Nie jestem do końca pewna, czy powrót na studia by mi się spodobał (patrz: pisanie stu tysięcy projektów, które czasami mają sens, a czasami są jednak zwykłymi zapychaczami)
2. Propozycja rozwoju w nowym projekcie w firmie i awansu - zespół już sprawdzony i naprawdę świetny (nie żadne kółko wzajemnej adoracji, ale naprawdę rzetelni i ciekawi ludzie z interesującymi pomysłami biznesowymi), przy czym podejrzewam, że wybór tej drogi wciągnąłby mnie na tyle, że na studia już bym raczej nie poszła - ani teraz, ani później.

Ehh. Dlaczego zawsze tak jest, że albo nie ma zupełnie nic ciekawego na horyzoncie, a jak już się pojawi, to kilka świetnych rzeczy jednocześnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dziedzina studiów i pracy to w obu przypadkach business intelligence.

#pytanie #pracbaza #studbaza #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Kroos123]

@AnonimoweMirkoWyznania: zdecydowanie rozwój w pracy. W przyszłości nikt na te papierki patrzył nie będzie, a doświadczenie to doświadczenie

[madonna]

Popieram przedmówce. Na studiach tylko stracisz czas. A w pracy się rozwiniesz