Wpis z mikrobloga

@PaniChlodek: no właśnie, niestety ;c kierunek super, ale żeby utrzymać się tam przez pół roku to ponad moje możliwości ;< zastanawiam się bo chciałabym podszkolić niemiecki na takim wyjeździe więc na pewno obstawię większość krajów niemieckojęzycznych ale może są gdzieś jakieś uczelnie na tyle fajne, że warto jechać pomimo braku znajomości języka
@rybe: Ja właśnie jestem, pozdrawiam z Borneo <3
Lic czy Magisterka?
Generalnie cała azja pd-wsch (może poza przereklamowanym singapurem) jest czystym sztosem
@rybe:
Akurat proszę nie zwalać winy na pieniądze, ja na Tajwanie wydawałem na życie mniej niż w Warszawie!
A do wyboru jest jeszcze na przykład Bangkok który jest juz w ogóle kilkukrotnie tańszym miastem niż wawa.
@rybe: Polecam Ateny, Grecja jest dosyć tania, pyszne jedzenie, dobra pogoda cały rok. Ateny może nie są pięknę, ale Grecja sama w sobie tak, natura zachwyca, góry, morze, wyspy, wszystko. A AUEB (uniwersytet) oferuję kursy które są na prawdę porządne i możesz się czegoś nauczyć (mówię tu szczegulnie o statystycznych) oraz takie które zaliczysz z palcem w dupie. Możesz wybrać czego chcesz xD
@niunix: To metafora mówiąca o tym, że to kiepska uczelnia i szkoda na nią czasu. Szkalujesz Singapur, a to wybór kilka poziomów lepszy w tym samym rejonie świata.